Moc zawierzenia
Trzecia wojna światowa, do której ostatecznie nie doszło, została przez Związek Sowiecki przegrana dużo wcześniej. 13 maja 1984 r. zniszczeniu uległa duża część arsenału zbrojnego Sowietów. Tego dnia nastąpiła seria eksplozji w bazie wojskowej w Siewieromorsku niedaleko Murmańska, gdzie mieścił się główny skład amunicji sowieckiej Floty Północnej.
Na 1,3 tys. rakiet zniszczeniu uległo 900! Wydarzenia te miały miejsce dokładnie w rocznicę objawień fatimskich oraz zamachu na Jana Pawła II.
S. Łucja żywiła głębokie przekonanie, że wydarzenia te były wynikiem działania Boga i bezpośrednim skutkiem spełnienia jednej z próśb Matki Bożej z Fatimy. Chodziło o zawierzenie świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Jan Paweł II dokonał tego 25 marca 1984 r. na Placu św. Piotra w Rzymie. Jednocześnie jeden z kardynałów – w łączności z nim i na jego polecenie – wypowiedział akt zawierzenia, stojąc na Placu Czerwonym w Moskwie, pod murami Kremla (oczywiście w największej tajemnicy). S. Łucja była przekonana, że ten właśnie akt uratował świat przed wybuchem wojny atomowej, co miałoby nastąpić w 1985 r.
Maryja w Fatimie zapowiedziała: „Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje”. Róbmy wszystko, aby ten triumf nastąpił jak najszybciej. Droga do tego wiedzie przez: pokutę, postawę nawrócenia, zaufanie Maryi, naśladowanie Jej w oddaniu Chrystusowi i wypełnianie Jego woli, wynagradzanie za grzechy, modlitwę różańcową.
Jesteśmy współtwórcami triumfu Serca Niepokalanej
Rozmowa z o. ...
Ks. Andrzej Adamski