
Módlcie się za mnie…
Uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka poprzedziła ceremonia zamknięcia trumny, która miała miejsce 25 kwietnia, o 20.00, przy ołtarzu konfesji w Bazylice św. Piotra. Przewodniczył jej kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego Kevin Joseph Farrell, mistrz celebracji liturgicznych, zaś abp Diego Ravelli odczytał rogito - dokument zawierający krótkie podsumowanie pontyfikatu, który umieszczono w specjalnej tubie i złożono w trumnie.
Podkreślono w nim, że Franciszek był zawsze bliski „ostatnim i odrzuconym przez społeczeństwo”, a „kapłanom zalecał gotowość do udzielania sakramentu miłosierdzia, odwagę opuszczania zakrystii w poszukiwaniu zagubionej owcy i trzymanie drzwi Kościoła otwartych dla tych, którzy pragną spotkać oblicze Boga Ojca”.
Do końca z owczarnią
W sobotę 26 kwietnia w Watykanie na modlitwie za papieża zebrały się rzesze wiernych, prosząc, aby Bóg przyjął go w ogromie swojej miłości. Msza św. pogrzebowa na Placu św. Piotra zgromadziła 164 delegacje, w tym ponad 70 prezydentów i premierów, kilkadziesiąt reprezentacji różnych Kościołów i religii oraz 250 tys. wiernych czuwających nawet całą noc na ulicach Rzymu.
Eucharystii przewodniczył kard. Giovanni Battista Re. W homilii przypomniał jeszcze raz najważniejsze punkty pontyfikatu i nauczania Franciszka. – Na tym majestatycznym Placu św. ...
JAG