Most znowu połączył Polskę i Ukrainę
Spotkanie mieszkańców przygranicznych terenów umożliwia m.in. pontonowy most stanowiący przejście graniczne, które przez pięć dni posiadacze ważnego paszportu mogą przekraczać pieszo lub rowerem. EDD ściągają również tłumy turystów. Tak było również i w tym roku. Impreza rozpoczęła się w piątek 11 sierpnia uroczystym otwarciem mostu pontonowego na Bugu w Zbereżu. W programie znalazły się: kiermasze, festyny, konferencja ph. „Nasze Polesie, nasz Bug” i liczne zawody sportowe.
W trzydziestokilkustopniowym upale kilkanaście osób wystartowało w polsko-ukraińskim biegu transgranicznym – VII Biegu Polesie. 53-kilometrowa trasa wiodła przez sosnowe lasy i wokół jeziora Świtaź. Zawodnicy pokonali ją w ciągu ośmiu godzin i 20 min.
Ze względu na rozprzestrzeniający się wirus afrykańskiego pomoru świń w tym roku wyjątkowo festyn zorganizowano nie w Zbereżu przy przejściu granicznym, ale w Woli Uhruskiej. Wydarzenie rozpoczął polonez w wykonaniu Zespołu Piesni i Tańca „Kresowiak” z Woli Uhruskiej. W imprezie wzięli udział: m.in.: Andrzej Romańczuk – starosta włodawski, Jan Łukasik – wójt gminy Wola Uhruska oraz goście z Ukrainy: Vasilij Gołodyniec – starosta szacki, Siergiej Winniczuk – burmistrz Szacka i Siergiej Karpuk – przewodniczący rady rejonowej w Szacku. Nie zabrakło też przedstawicieli samorządu województwa lubelskiego, policji, straży granicznej.
Blisko, a jednocześnie daleko
– Celem EDD od zawsze było dążenie do zbudowania stałego przejścia granicznego. Naprawdę mamy z naszymi sąsiadami z Ukrainy wiele wspólnego. Razem aplikujemy o środki do programów transgranicznych i wspólnie będziemy je realizować. Mamy niedaleko, a jednocześnie daleko – powiedział A. Romańczuk, dziękując za współpracę ukraińskim samorządowcom, celnikom i służbom mundurowym. Natomiast wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk zwrócił uwagę na potrzebę budowy przejścia granicznego, podkreślając, iż ożywiłoby region. – Im więcej tego typu imprez i pokazywania władzom, że przejście graniczne jest potrzebne, tym efekty naszych starań będą większe – zapewnił.
Gospodarczy potencjał
Ważnym punktem programu była międzynarodowe VI Poleskie Forum Gospodarcze zorganizowane przez Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości i starostwo włodawskie. Spotkanie zgromadziło przedstawicieli świata biznesu zarówno ze strony polskiej, jak i ukraińskiej oraz – po raz pierwszy – białoruskiej. Prowadzący spotkanie Jan Litaszewski, prezes CRiP we Włodawie, wskazał, że celem forum jest przede wszystkim pogłębienie współpracy oraz nawiązanie relacji gospodarczych. – Chodzi o wymianę doświadczeń handlowych i biznesowych – tłumaczył. – Formuła spotkania jest taka, że przedstawiane są firmy ze strony polskiej, białoruskiej i ukraińskiej. Co roku zapraszamy innych przedsiębiorców. Każdy z nich ma później możliwość poprzez bezpośrednie kontakty nawiązać ściślejszą współpracę – dodał. Do współpracy zapraszał również Jan Łukasik, wójt gminy Wola Uhruska, który wyliczył projekty i przedsięwzięcia, jakie urząd gminy będzie realizował i te, które zostały już sfinalizowane. Z kolei Zbigniew Marchwiak, prezes Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości z Lublina, wskazał na potencjał gospodarczy drzemiący we wschodnich województwach. – W związku z dynamicznym rozwojem tych terenów stajemy przed problemami, z jakimi wcześniej zmagały się województwa zachodniej Polski – mówił. – Pierwszy to zbyt towarów i usług, ale dochodzą nowe kwestie, m.in. potrzebujemy pracowników. Dlatego nasze firmy coraz chętniej patrzą za wschodnią granicę, rozglądając się za wyspecjalizowanymi fachowcami. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby opracowanie katalogu potrzeb w tek materii – zarówno strony polskiej, jak i białoruskiej i ukraińskiej – stwierdził.
Już od 11 lat samorządowcy po obu stronach granicy zabiegają o budowę stałej przeprawy w Zbereżu, budowę mostu i przejścia drogowego między Polską a Ukrainą. Powiat włodawski, jako jedyny w Polsce, sąsiaduje z dwoma państwami: Ukrainą oraz Białorusią i nie posiada na swoim terenie żadnego przejścia. Historia starań o jego utworzenie w tej części Lubelszczyzny i Wołynia sięga początku lat 80. Budowa przejścia stałaby się szansą dalszego rozwoju współpracy transgranicznej oraz wzrostu potencjału gospodarczego przygranicznych rejonów.
Joanna Szubstarska