Muzyczne podsumowanie
– 27 września zainaugurowaliśmy II Ogólnopolski Festiwal Teatrów Prywatnych „Sztuka Plus Komercja”. Rozpoczęliśmy go w sposób wyjątkowy, bo własną produkcją. W to piątkowe popołudnie amatorzy teatralnej sztuki mogli zobaczyć groteskę według Witolda Gombrowicza pt. „Iwona księżniczka Burgunda” w wykonaniu studia teatralnego im. Jacka Woszczerowicza. W sumie ten spektakl został wystawiony aż 18 razy! – tłumaczył Mariusz Orzełowski, dyrektor CKiS w Siedlcach, dodając: – Podsumowanie drugiej edycji OFTP to dobra okazja, by podsumować również działalność samego CKiS w tym roku. Za nami aż 56 własnych spektakli teatralnych, w tym dziewięć premier, oraz 38 spektakli teatrów impresaryjnych, co razem daje prawie 230 aktorów spoza Siedlec, którzy odwiedzili naszą scenę. W sumie mówimy o 376 wydarzeniach artystycznych i społecznych. W te statystyki wpisały się również wydarzenia festiwalowe.
W sobotę, 14 grudnia, uroczystą galą, którą uświetnił swoim spektaklem „Przypadki Roberta R.” Robert Rozmus, podsumowano festiwal.
Niesłabnąca popularność
W sumie na deskach Centrum Kultury i Sztuki im. Andrzeja Meżeryckiego – Scena Teatralna Miasta Siedlce, w ramach II OFTP, można było zobaczyć osiem spektakli konkursowych, które zgromadziły prawie siedem tysięcy widzów. Nowa festiwalowa inicjatywa – formuła „One Man Show”, czyli spotkanie z jednym aktorem, również została dobrze przyjęta przez publiczność. Na występy m.in. Edyty Geppert czy Michała Bajora bilety zostały bowiem wyprzedane w kilka dni.
Jury podczas tegorocznej edycji festiwalu wybierało najlepszy spektakl konkursowy, najlepszą reżyserię oraz sztukę z najbardziej widowiskową scenografią. Wyniki głosowania przedstawił zgromadzonym przewodniczący komisji – Waldemar Koperkiewicz. Najwięcej wyróżnień zdobył spektakl „Grace i Gloria” – wzruszająca opowieść dotykająca trudnych tematów przemijania. Przesłanie spektaklu jednocześnie niesie nadzieję, przepełnia wiarą.
Zabawa i nauka
– Mam nadzieję, że produkcje, które mogliście Państwo oglądać w czasie festiwalu, zaspokoiły wszystkie Wasze potrzeby. Werdykt to miód na moje serce. Świadczy on bowiem o tym, że widzowie nie tylko potrzebują się uśmiać, co też jest ważne i potrzebne, by oderwać się od codzienności i móc zwyczajnie się pobawić. Ten werdykt świadczy jednak o tym, że publiczność potrzebuje dowiedzieć się też czegoś głębszego o życiu i nas samych. Bardzo za to Państwu dziękuję – podkreśliła Grażyna Wolszczak, patron artystyczny festiwalu.
GU