Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Na cztery głosy

Stanowi kulturalną wizytówkę miasta i regionu, a jego specyfiką jest różnorodność. Chór Żelechowa tworzą ludzie młodzi i starsi, reprezentanci różnych zawodów i pasji. Tym, co ich łączy, jest chęć śpiewania. Najcenniejszą nagrodą za trud prób oraz zaangażowanie staje się aplauz publiczności.

Przewodzący żelechowskim chórzystom Sławomir Lesisz dyrygenckie szlify zdobywał, prowadząc jako nauczyciel muzyki w miejscowej szkole podstawowej chóry dziecięce i młodzieżowe. W międzyczasie zrodziła się myśl zorganizowania chóru czterogłosowego. Tyle że - jak to w życiu bywa - od planów do ich realizacji droga daleka. - Pomysł chodził za mną już długi czas, jednak zawsze czegoś brakowało… - wspomina. Żelechów słynie z prężnie działającej, cieszącej się już ponad 100-letnią tradycją Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej. Nigdy jednak - na co zwraca uwagę S. Lesisz - muzyczne upodobania mieszkańców nie zaowocowały powołaniem zespołu chóralnego.

– Po wstępnych rozmowach z Łukaszem Boguszem, pełniącym wówczas funkcję dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, postanowiliśmy podjąć się tego zadania – wyjaśnia. – Pomysł bardzo mi się spodobał – potwierdza Ł. Bogusz. Idea padła na podatny grunt, a inicjatorzy mogli liczyć dodatkowo na bardzo cenne wsparcie burmistrz Żelechowa Mirosławy Miszkurki.

Pierwszym krokiem na drodze realizacji zadania było ogłoszenie naboru i wyznaczenie daty przesłuchania. I tak wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2013/2014 w miejskiej przestrzeni pojawiło się ogłoszenie o treści: „Lubisz śpiewać? Przyjdź na spotkanie chóru”. Zaproszenie adresowane było zarówno do młodych, jak i starszych mieszkańców. Organizatorzy nie wymagali muzycznego przygotowania. Gwarantowali natomiast profesjonalny szlif talentów pod okiem (czy raczej uchem!) wyspecjalizowanego instruktora. Pod koniec września w sali widowiskowej MGOK odbyło się spotkanie wszystkich chętnych. – Na pierwszą próbę przyszły… cztery osoby. Wydłużyliśmy czas organizacji o dwa miesiące – tłumaczy dyrygent. W gronie chórzystów, którzy pomyślnie przeszli kwalifikacje, byli m.in. Ł. Bogusz i Michał Sztelmach, obecny szef ośrodka kultury. Skład zespołu stopniowo się powiększał. – Najpierw śpiewaliśmy utwory dwugłosowe, potem trzygłosowe, aż w końcu powstał czterogłosowy chór mieszany – S. Lesisz przyznaje, że jak wspomina zabiegi towarzyszące poszerzaniu grona chórzystów, radość i duma są tym większe!

– Po raz pierwszy Chór Żelechowa zaśpiewał przed publicznością w ramach koncertu noworocznego w styczniu 2014 r. Po naszym występie na scenie zagościła Orkiestra Dęta OSP – opowiada Ł. Bogusz. Kolejny koncert chóru zbiegł się z uroczystością kanonizacyjną św. Jana Pawła II. Wierni zgromadzeni w kościele po wieczornej Mszy św. wysłuchali pieśni przeplatanych słowami homilii Papieża Polaka. Z muzyczno-słownym spektaklem chórzyści gościli następnie w kilku parafiach dekanatu, spotykając się za każdym razem z entuzjastyczną reakcją publiczności. W roku debiutu scenicznego chór uświetnił też swoim występem m.in. uroczystości miejskie towarzyszące odsłonięciu pomnika Romualda Traugutta – z racji 150 rocznicy śmierci ostatniego dyktatora powstania styczniowego.

 

Z Żelechowa do Czech

Działający przy MGOK Chór Żelechowa tworzy obecnie – jak wyjaśnia S. Lesisz – 20 osób w wieku od 16 do 50 roku życia. Próby odbywają się raz albo dwa razy w tygodniu. Pytany, czym chór wyróżnia się na tle innych, dyrygent wskazuje na dobór utworów. – Wykonujemy głównie pieśni sakralne, ale w repertuarze mamy też pieśni i piosenki ludowe oraz patriotyczne – uściśla.

W styczniu chórzyści brali udział w gali kolędowej „Śpiewajcie i grajcie Mu” organizowanej w kolegiacie garwolińskiej. Koncertowali też m.in. w Gończycach. Regularnie występują również przed podopiecznymi ośrodka Medi-System Ostrowia w Wólce Ostrożeńskiej.

Niewątpliwie do największych osiągnięć zespołu można zaliczyć występ w ramach Praskich Adwentowych Spotkań Chóralnych. Udział w muzycznym wydarzeniu organizowanym w majestatycznych kościołach stolicy Czech był o tyle cenniejszy, że Chór Żelechowa wystąpił jako jedyny reprezentant Polski, obok uczestników m.in. z Belgii, Finlandii, Węgier czy Niemiec. Podczas półgodzinnego koncertu w kościele św. Mikołaja chórzyści wykonali utwory w języku polskim, ukraińskim, angielskim i… zulu. – Były kolędy i pastorałki, np.: „My też pastuszkowie”, „Bóg się rodzi”, „Oj na mory, mory”, ale też południowoafrykańska pieśń „Siyahamba” – wyjaśnia S. Lesisz, dodając, iż kulminacyjnym momentem festiwalu stał się tzw. koncert przyjaźni w kościele św. Salwatora, kiedy to na wspólnym śpiewie zgromadziły się wszystkie chóry uczestniczące w muzycznym wydarzeniu.

Z kolei w listopadzie – w święto Chrystusa Króla – chórzyści z Żelechowa koncertowali w kościele Nawrócenia św. Pawła w Warszawie, prezentując m.in. pieśni: „Przyjdź Duchu Święty”, „Witaj Pokarmie” czy „Anima Christi”. Na zakończenie wraz z miejscową scholą Cantorum Gaudium wykonali utwory „Gaude Mater Polonia” i „Nie lękajcie się”.
 

Z gratulacjami

Zapytany, co uważa na największe osiągnięcie Chóru Żelechowa, jego dyrygent przyznaje wprost: – To, że w tak małym środowisku udało się stworzyć chór i że on koncertuje!

S. Lesisz nie ma przy tym wątpliwości, że największą nagrodą i mobilizacją do dalszych starań jest kontakt chórzystów z publicznością. – Zdarza się, że po koncertach podchodzą do nas ludzie i gratulują występu. Mówią też o swoich wrażeniach. I, co warto podkreślić, zawsze są te bardzo pozytywne reakcje – podsumowuje.


3 PYTANIA

MICHAŁ SZTELMACH – DYREKTOR MGOK W ŻELECHOWIE

 

Chór Żelechowa jest cenną wizytówką zarówno ośrodka kultury, przy którym działa, jak i miasta. Co można uznać za rys charakterystyczny zespołu?

Nasz chór tworzą mieszkańcy Żelechowa i okolic. Do chóru może wstąpić każdy, kto lubi i potrafi śpiewać. Nie wymagamy profesjonalnego przygotowania muzycznego. Najważniejszym warunkiem przyjęcia do zespołu jest po prostu chęć śpiewania. W czterogłosowym chórze są zarówno osoby w wieku szkolnym, jak i dorośli. Łączy nas zespołowe śpiewanie, które daje ogromną satysfakcję. W repertuarze chóru znajdują się pieśni kościelne, kolędy, ale też utwory ludowe czy patriotyczne. Pod kierunkiem dyrygenta Sławomira Lesisza zespół nieustannie pracuje nad poszerzeniem swojego repertuaru. Miejscowa publiczność z przyjemnością przychodzi na nasze koncerty. Występy przed rodzimą widownią to dla nas olbrzymi zaszczyt, ale również wielka motywacja, żeby coraz bardziej doskonalić swój warsztat. Chór działa przy MGOK, jednak z pewnością nigdy by nie powstał, gdyby nie inspiracja i wsparcie ze strony lokalnego samorządu – na czele z burmistrz Mirosławą Miszkurką. Dzięki dofinansowaniu ze środków gminy Żelechów możemy w różny sposób rozwijać swoją działalność, uczestniczyć w wyjazdach, m.in. na festiwal do Czech. Gmina zakupiła nam również piękne stroje, w których występujemy.

 

Wyjeżdżając na gościnne występy, chórzyści pełnią rolę swego rodzaju ambasadora Żelechowa w dziedzinie kultury…

Dając koncert poza Żelechowem, zawsze mamy świadomość, że jesteśmy reprezentantami naszej gminy. To dla każdego z nas ogromna nobilitacja. Wystarczy wspomnieć promocję naszego miasta podczas Praskich Adwentowych Spotkań Chóralnych, gdzie byliśmy jedynym zespołem z Polski na 21 chórów z całej Europy! Wielką radość sprawiają nam również występy w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów opiekuńczo-leczniczych, gdzie nigdy nie brakuje wzruszeń i słów podziękowań dla chórzystów, skierowanych zarówno przez kierownictwo tego ośrodka, jak i samych pensjonariuszy.

 

Prężnie działający chór to nie jedyne ogniwo aktywności MGOK. Z jakimi planami ośrodek kultury, którym Pan kieruje, wkroczył w nowy rok?

W MGOK działają: koło plastyczne, grupa muzyczna i zespół teatralny. W programie zajęć plastycznych, skierowanych do dzieci i młodzieży z terenu gminy, są m.in. zajęcia z rysunku, malarstwa i rzeźby w glinie. Aktywnie działa także grupa muzyczna „Rozśpiewane perełki” skupiająca uczniów szkół podstawowych, która uświetnia swoimi występami liczne imprezy kulturalne. Ogromny potencjał ma teatr „Niby nic…” istniejący od jesieni 2016 r. Tworzą go mieszkańcy Żelechowa i okolic – młodzież szkolna, osoby dorosłe i seniorzy. Zespół teatralny, którego założycielem i reżyserem jest Anna Kapczyńska, intensywnie przygotowuje się do planowanej na 18 marca premiery sztuki „Ożenek” Mikołaja Gogola. Działalność MGOK to nie tylko plastyka, muzyka i teatr… W lutym organizowaliśmy sesję naukową podsumowującą ubiegłoroczne badania archeologiczne zamku w Żelechowie. Spośród planów ośrodka na najbliższe tygodnie warto wspomnieć natomiast o Przeglądzie Form Teatralnych „Wiosna Teatralna”, w ramach którego przed miejscową publicznością zaprezentują się przedszkolaki i uczniowie szkół z terenu gminy. 

AW