Na dobrej drodze
Przedstawiciel administracji rządowej w województwie wziął udział w briefingu prasowym na terenie ryckiego szpitala. Razem z nim placówkę odwiedziła sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, prezes lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Karol Tarkowski. Dobrymi wieściami podzielił się zwłaszcza wojewoda. Zdradził, że na wydatki związane z uruchomieniem szpitala 2 mln zł z rezerwy ogólnej przyzna Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. - Ogólna wartość dofinansowania będzie wynosiła 4 mln zł. Ale sposób, w jaki pieniądze zostaną przyznane, odbędzie się według zasady 50 na 50, czyli oprócz 2 mln z KPRM drugie tyle będzie musiało dołożyć starostwo wraz ze wspierającymi go samorządami - tłumaczy P. Czarnek. Problemu w pozyskaniu potrzebnej sumy nie widzą zdeterminowane władze powiatu. - Zrobimy wszystko, by te 2 mln zł zebrać. Już dziś dziękuję samorządom, które nam pomogły. A była to znaczna kwota - mówi starosta D. Szczygielski.
Chodzi o 225 tys. zł przekazane przez okoliczne gminy. Żeby jednak znaleźć te 2 mln zł, trzeba będzie bardziej zacisnąć pasa. Ale starostwo i na to ma plan. Powiat zamierza zrezygnować z części wydatków na prowadzoną termomodernizację budynków użyteczności publicznej.
Na początek tomografia
Sprzymierzeńcem samorządu jest także Narodowy Fundusz Zdrowia, który potwierdza chęć finansowania działalności szpitala. Szef lubelskiego oddziału tej instytucji zapewnił, że już wkrótce mieszkańcy powiatu będą mogli korzystać z usług tomografu komputerowego. – Mamy już wniosek o otwarcie tej pracowni. Myślę, że w tym miesiącu konkurs zostanie ogłoszony – mówi K. Tarkowski.
Kolejne etapy uruchamiania lecznicy będą uzależnione od uzyskania koniecznych pozwoleń. Cały czas przed szpitalem stoi wyzwanie w postaci wykonania systemu oddymiania. Dopiero po montażu tej instalacji straż pożarna zdecyduje o dopuszczeniu placówki do funkcjonowania. Jeśli te procedury formalne się zakończą, będzie mogła zostać otwarta izba przyjęć, a także oddział internistyczny i przychodnia specjalistyczna. Trwają też negocjacje nad wydzierżawieniem części pomieszczeń na prowadzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego z oddziałem geriatrycznym. Ten pomysł pochwalił prezes lubelskiego NFZ. – Na terenie województwa takich usług jest ciągle za mało. Liczymy, że ten obiekt będzie w ten sposób wykorzystywany – zauważa K. Tarkowski.
Trwa nabór pracowników
Według przypuszczeń starosty placówka powinna przyjąć pierwszych pacjentów najprawdopodobniej w lipcu. To dobra wiadomość dla całej Lubelszczyzny, bo jak dotąd powiat rycki jest jedynym w województwie, który wciąż pozostaje bez szpitala. Zdaniem wiceminister zdrowia winę za taki stan ponosi prywatny zarządca, który nie w pełni zrealizował porozumienie zawarte z samorządem. – Między innymi dlatego interweniujemy i wspieramy wszelkie inicjatywy, które mają na celu powrót do funkcjonowania tej jednostki – mówi J. Szczurek-Żelazko.
Faktyczna reanimacja szpitala rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Po wyborach samorządowych nowy zarząd powiatu powołał spółkę, która przejęła nieruchomości od dotychczasowego dzierżawcy. Znajdujący się w opłakanym stanie budynek przeszedł gruntowny remont, który nieodpłatnie przeprowadzali i wciąż przeprowadzają okoliczne firmy. Naprawiono pracownię tomografu, sprzęt do badań USG i RTG oraz dokonano informatyzacji szpitala. Obecnie trwa nabór personelu i pracowników technicznych.
Tomasz Kępka