Diecezja
Źródło: archiwum
Źródło: archiwum

Na nasze czasy

28 kwietnia upłynie diecezjanom pod znakiem podziękowania za dar współczesnej orędowniczki - żony i matki.

A jak to się stało, że relikwie św. Joanny Beretty Molli trafiły do parafii w Siedlcach? – Św. Józef jest patronem rodzin – kustosz sanktuarium nie wzbrania się przed sugestią, że również nastrój tego miejsca sprzyja trosce o los bliskich. Dobre wzorce potrzebne są każdemu człowiekowi, a przykład ofiarnej żony i matki może nas wiele nauczyć.

Prosta w niezwykłości

Święta na nasze czasy – mówią o niej. Bo i lubiła elegancję, i kierowała samochodem. Urodzona w 1922 r. w północnych Włoszech, wychowała się pośród dwunastki rodzeństwa, w głęboko chrześcijańskiej rodzinie. Mając 16 lat modliła się o łaskę zrozumienia woli Bożej, a konsekwencją religijnego zaangażowania była jej aktywność w młodzieżowym oddziale Akcji Katolickiej. Kierowana troską o los bliźnich, Joanna wybrała studia medyczne. Wkrótce też dała się poznać jako życzliwa pani doktor. Odpowiedzialnie przygotowywała się wspólnie z narzeczonym do sakramentu małżeństwa. A wielkim wyzwaniem oraz radością był dla niej dar rodzicielstwa. Mieli czwórkę pociech. W czasie ostatniej ciąży zdiagnozowano u Molli szybko rosnący włókniak w ścianie macicy. Rozwiązanie nasuwało się jedno! Ale matka nie zgodziła się na zabicie dziecka. Przez pewien czas wydawało się nawet, że jest szansa na ocalenie obojga. Po urodzeniu zdrowej córki wystąpiły komplikacje… Zmarła 7 dni później, w wieku 40 lat.

Prosta w niezwykłości. Nadzwyczajna w zwyczajności. Analizując codzienność świętej, zyskuje się pewność, że traktowała życie jako łaskę i powołanie. Dar, ale też zadanie, któremu starała się sprostać, postępując w duchu Ewangelii oraz wpatrzeniu w Jezusa. W czysto ziemskim wymiarze nie umiała istnieć bez swojego męża. Jej listy do Piotra są świadectwem pełnego entuzjazmu zakochania, ale też dojrzałego uczucia, które w imię miłości każe szukać wzajemnego szczęścia. Dla nas przykład Joanny jest tym realniejszy, że niewielu mamy świętych znanych z fotografii. Tymczasem w oczach Molli można przeglądać się do woli. Jej umiejętność cieszenia się życiem i przyjmowania cierpień jest znana oraz udokumentowana. Wciąż żyją jej bliscy. Trudno o przerysowanie, kiedy obecność świętej jest wręcz namacalna. I chyba właśnie dlatego jest ona dziś aż tak popularna!

Duże przeżycie

Od przyjęcia relikwii św. Joanny Beretty Molli w siedleckim sanktuarium mijają 2 lata. To niebywała okazja do ponownego zawierzenia Bogu za jej pośrednictwem. – Dla parafian jest ona dużym przeżyciem – mówiąc o rocznicy, ks. Henryk Drozd podkreśla, że do tego wydarzenia wierni przygotowują się nowenną. Nabożeństwom poszczególnych dni będą przewodniczyć kapłani, pracujący na co dzień wśród małżonków oraz narzeczonych. I to właśnie oni podnoszone kwestie mają omawiać w kontekście życia patronki. – Przykład św. Joanny ukazuje nam, że w świecie, w którym istnieje brak poszanowania dla małżeńskiej miłości oraz uczciwości, wierność wartościom jest możliwa i niezwykle cenna – podpowiada proboszcz parafii św. Józefa. Przy okazji zaznacza, że miłość ofiarna przynosi szczęście nie tylko najbliższym…

– Akcentem kończącym 9-dniowe nabożeństwa będzie pielgrzymka rodzin. Przybędzie ona do naszego sanktuarium 30 kwietnia, już po wspomnieniu św. Joanny – uściśla ks. Drozd. O 19.00 w katedrze zostanie zawiązana wspólnota rodzin, które następnie przemaszerują do kościoła św. Józefa. Obok nabożeństw ku czci patronów, przewidziana jest prelekcja dr. Józefa Fąka. A uroczystości dnia zakończy Eucharystia sprawowana o północy. Organizatorem spotkania są kręgi Domowego Kościoła z Siedlec i diecezji. Następnego dnia przypada parafialny odpust ku czci św. Józefa Robotnika, a tym samym diecezjalny dzień modlitw za ludzi bezrobotnych. W Siedlcach duchową opiekę nad nimi sprawuje ks. Józef Miszczuk. On też będzie przewodniczył liturgicznej części spotkania.

Pytany o przybywających pielgrzymów, kustosz potwierdza, że pochodzą oni zarówno z diecezji, jak i z całej Polski. Wzmianka o sanktuarium znajduje się bowiem we wszystkich ogólnodostępnych przewodnikach. Dodaje, że takim szczególnym dniem zawierzenia jest 28. dzień każdego miesiąca. Uroczystości rozpoczyna wówczas modlitwa różańcowa o 17.30. Następnie sprawowana jest Eucharystia połączona z rozważaniem słowa Bożego, a nabożeństwo ku czci patronki kończy ucałowanie relikwiarza. Na terenie diecezji siedleckiej relikwie św. Joanny znajdują się w parafii w Gończycach. A o owocach jej pośredniczenia świadczą zdobiące tablicę i udokumentowane w księdze liczne wota…

Agnieszka Warecka