Na początek remont alejek?
Na początek, z pomocą miejscowych przedsiębiorców, chce wyremontować alejki.
O remoncie parku, który znajduje się w opłakanym stanie, mówi się od dawna. Gotowy jest nawet projekt na jego modernizację, zgodnie z którym w „Aleksandrii” miałyby powstać: ścieżki edukacyjne, nowe alejki oraz oświetlenie. Całkowita jego wartość to ponad 15 mln zł. Niestety, miasta nie stać na taki wydatek, a starania samorządu o unijne pieniądze nie przynoszą rezultatów. Zdaniem K. Tchórzewskiego winę ponosi rządząca w urzędzie marszałkowskim koalicja PO-PSL. – Projekt na modernizację siedleckiego parku był dla niej zawsze na pierwszym miejscu, ale listy rezerwowej – stwierdził K. Tchórzewski podczas konferencji zwołanej 6 lipca.
W związku z brakiem unijnego wsparcia kandydat PiS ma pomysł na rewitalizację „Aleksandrii”, który nie nadwyręży miejskiego budżetu. – Rozmawiałem z siedleckimi przedsiębiorcami. Zaproponowałem rozwiązanie polegające na wyremontowaniu alejek. Każda z firm zrobiłaby to z własnych środków w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu. Potem mogłaby oznaczyć logiem bądź napisem, że jest wykonawcą danego odcinka. Myślę, że zostanie to dobrze odebrane przez mieszkańców, a dla przedsiębiorców będzie to dodatkowy plus – wyjaśniał K. Tchórzewski.
Kandydat PiS poinformował, że zaprosił do współpracy osiem firm. Zainteresowanie wyraził obecny na konferencji Krzysztof Figat, prezes spółki Polimex-Mostostal. – Czujemy się zobowiązani wobec mieszkańców, aby zrobić coś dla miasta, a jednocześnie zaznaczyć swoją obecność i wypromować naszą firmę – przyznał, dodając, że remont jednej alejki to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Pierwsze prace mogłyby rozpocząć się najwcześniej na wiosnę przyszłego roku, bo, jak zaznacza K. Tchórzewski, trzeba zaczekać na decyzję konserwatora zabytków, która umożliwi wejście firmom na teren parku.
HAH