Sport
Źródło: JAKUB GAŁACHOWSKI
Źródło: JAKUB GAŁACHOWSKI

Na własne życzenie

Po dramatycznym, lecz prowadzonym na niewysokim poziomie, meczu Ósemka Siedlce przegrała z liderem MOS-em Wola Warszawa 2:3 praktycznie na własne życzenie i - przy pomocy arbitrów. Drugi nasz team Wilga zagrała słabo i uległa w Garwolinie Ślepskowi Augustów 0:3.

Ósemka – MOS Wola 2:3

Siatkarze Ósemki Siedlce w hitowym meczu II ligi wspięli się na wyżyny swoich umiejętności w pierwszych dwóch setach. Podobnie zresztą uczyniła siedlecka publiczność, stawiając się w hali przy ul. Prusa 6 w nadkomplecie. Zespół Krzysztofa Wójcika nie poległ w starciu z podstarzałą ekipą MOS-u Wola Warszawa, a w konfrontacji z kontrowersyjnymi decyzjami sędziego. Na początku 3 seta arbiter tego spotkania orzekł kilka niezrozumiałych werdyktów, które wypaczyły wynik meczu. Dobrze grającym siatkarzom gospodarzy opadły skrzydła, zapomnieli szybko, jak wygrywać z ociężałym MOS-em i przegrali z kretesem kolejne trzy sety, w tym tego najważniejszego – piątego.

Dobry powrót do zespołu zaliczył Kamil Burzec, jednak dla równowagi kompromitujące zawody rozegrał Piotr Świerżewski. W kluczowym momencie zawiódł Oskar Dziewit, ale na swoim poziomie zagrał Ali Guindo, który znakomicie mieścił swoje ataki pomiędzy blokiem a antenką. Zazwyczaj ucieleśniający ducha walki, Piotr Pierzchalski, chował momentami bezradnie twarz w dłoniach, które z kolei tego dnia wybitnie go na parkiecie zawodziły…

 

Wilga – Ślepsk 0:3

 

Poza pierwszym setem, w którym gospodarze próbowali nawiązać walkę ze Ślepskiem, w dwóch kolejnych goście z Augustowa panowali niepodzielnie na parkiecie. O słabszym występie zespołu z Garwolina zadecydowała nienajlepsza dyspozycja atakującego Piotra Rzący, który powrócił do zespołu po kontuzji, oraz spóźnienie się na spotkanie Barnaby Grzeleckiego, młodego przyjmującego. Nie dotarł on na mecz na czas, bowiem był… świadkiem na ślubie kolegi. Garwolinie po raz kolejny udowodnili, że są zespołem nieobliczalnym, potrafiącym rozgrywać kolejne mecze czy wprost sety na krańcowo różnym poziomie. Tym razem jednak ekipa grającego trenera Jakuba Sokołowskiego wypadła słabo i przegrała w sposób nie podlegający dyskusji z zespołem Ślepska, z którym przecież wygrała 3:2 na jego parkiecie w I rundzie rozgrywek.

II liga mężczyzn, III grupa

XIII kolejka

Ósemka ELMO Siedlce – MOS Wola Warszawa 2-3 (25:21, 25:19, 16:25, 23:25, 9:15). Ósemka: Guindo, Dziewit, Świerżewski, Szataniak, Jackowicz, Kołodziej oraz Burzec, Sobieraj, Krzysiek, Auguścik, Bieliński. Trener: Wójcik.

Wilga Garwolin – Ślepsk Augustów 0:3 (-23,-17,-10).

Wilga: Sokołowski, Postek, Godlewski, Szyćko, Pruski, Rżąca oraz Łuczka (l), Drabkowski, Lewandowski, Grzelecki. Trener: Sokołowski.

Mateusz Bystrzycki