Rozmowy
Źródło: MAGDALENA SUTRYK
Źródło: MAGDALENA SUTRYK

Nadal aktualne

Kryzys przeżywa publiczność, a nie teatr. Publiczność nie chce teatru, publiczność łaknie łatwej rozrywki. Tańca z gwiazdami, bo to łatwe, serialu łatwego. Gdyby publiczność chciała teatru, to teatr byłby bogatszy. Ale nasze propozycje idą w pustkę, ponieważ nie budzą zainteresowania publiczności.

Jest Pan doskonałym interpretatorem poezji Zbigniewa Herberta. Proszę powiedzieć, na czym polega ta sztuka interpretacji.

Nad interpretacją literatury poetyckiej pracuję już od lat 55. Nie jest tak, że nauczyłem się na pamięć Herberta i go mówię. Z jego poezją obcuję 35 lat, przynajmniej, i powoli wczytuję się w sensy i tajemnice, które w niej są. W jej konstrukcję, w jej układ rytmiczny. I to są wszystko elementy, z których się składa potem umiejętność powiedzenia takiego utworu, ponieważ zapis jest tylko literą, a głośno mówiony musi być poprzedzony studiami nad tym. Trzeba wiedzieć, jaki w wierszu zawiera się sens, a nie tylko mówić z pamięci. Tu trzeba współżyć przez długie lata i dopiero ośmielić się wypowiedzieć. To jest długoletnia praca, to nie przychodzi z nieba.

Jak Pan myśli, dlaczego poezja, a nawet cała twórczość Herberta jest nadal aktualna?

Dlatego, że tak jak każdy wybitny poeta nie pisał poezji doraźnej. Choć teksty z tomiku „Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze” były pisane pod wpływem stanu wojennego, dotykają spraw podstawowych dla egzystencji człowieka. ...

Włodzimierz Korolczuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł