Nadzieje i obawy
Organizatorem był inwestor, a więc lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Uczestnicy zapoznali się z projektem, mieli również okazję do zgłaszania uwag oraz wniosków.
W trakcie spotkania w Łukowie pytano m.in. o to, w jaki sposób projektant rozwiąże sprawę braku przejścia dla pieszych przy szkole w Gołaszynie. Poruszono również problem zjazdów na działki położone wzdłuż drogi. Pojawiły się też opinie, że budowa kanalizacji deszczowej i zasypanie znajdujących się na poboczu rowów spowoduje zalewanie posesji. – Takie spotkania są po to, by projektant przedstawił proponowane rozwiązania. Mieszkańcy natomiast mają prawo ustosunkować się do nich w formie uwag. Jeżeli pojawi się taka możliwość, będziemy starali się wprowadzać poprawki – zadeklarował rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA Krzysztof Nalewajko.
Przypomnijmy, że mieszkańcy mogą zgłaszać swoje wnioski do końca grudnia 2018 r. Ostateczna wersja projektu ma być natomiast gotowa w kwietniu 2019 r.
Mimo że inwestycja znajduje się dopiero na etapie projektowania, już słychać pierwsze głosy niezadowolenia. – Na pewno nie wyrażę zgody na przekazanie gruntów. Dlaczego akurat ja mam być poszkodowany? Niech projektant rozwiąże to w inny sposób – mówi jeden z mieszkańców Gołaszyna.
Więcej w papierowym wydaniu “EK”.
Marcin Gomółka