Nagrody przyznane
Podczas gali podsumowującej, która odbyła się 19 grudnia w Centrum Kultury i Sztuki, poznaliśmy laureatów festiwalu. W tym roku jury i publiczność byli zgodni - za najlepszy uznano spektakl „Berek, czyli upiór w moherze 2” wyprodukowany przez Teatr Gudejko. Dziennikarze swoją nagrodę przyznali sztuce „Nerwica natręctw”. Najlepszym aktorem festiwalu została Ewa Kasprzyk, którą widzowie zobaczyli w przedstawieniu „Berek, czyli…”. W jej imieniu nagrodę odebrał Jerzy Gudejko, przedstawiciel Teatru Gudejko, producenta obu nagrodzonych spektakli. - Ze spektaklami, które przygotowujemy od 20 lat, jest jak z prezentem. Staramy się dobrać go tak, by osoba obdarowana cieszyła się nim, żeby był on dla niej użyteczny. Na pewno czasami tygodniami państwo myślicie, czym kochaną osobę uszczęśliwić, a potem wpatrujecie się w jej oczy: czy ten prezent na pewno się udał, czy jest ważny, czy cieszy. My tak mamy z naszymi przedstawieniami.
Miesiącami szukamy sztuki, dobieramy obsadę, szukamy reżysera, pracujemy nad scenografią, kostiumami, muzyką. Staramy się każdym elementem naszego przedstawienia państwa zachwycać. Jeśli to się udaje, a jak widać po dzisiejszej gali, dosyć często się udaje, to jesteśmy szczęśliwi, że państwu się podoba – powiedział J. Gudejko.
9 tys. widzów
W ramach VIII OFT „Sztuka plus Komercja” od 4 października wystawiono 11 spektakli, w tym siedem konkursowych, które obejrzało 9 tys. widzów. – Festiwal zapoczątkował śp. Andrzej Meżerycki, nasz patron, potem prowadził go Mariusz Orzełowski, a potem ja starałem się to kontynuować – przypomniał Waldemar Koperkiewicz, dyrektor CKiS, przyznając, że to prawdopodobnie ostatni jego festiwal w tej roli. – W tym roku mieliśmy rekordową liczbę publiczności. Przychód też był rekordowy, ale nie powiem, żeby skarbówka się nie interesowała – zażartował dyrektor. Odniósł się także do propozycji zmiany nazwy CKIS na Teatr Miejski im. A. Meżeryckiego. Podczas gali otwarcia festiwalu widzowie i zaproszeni goście mieli okazję wypowiedzieć się na ten temat. – Zostałem zapewniony, iż nowy dyrektor na pewno wprowadzi nową nazwę, tym bardziej że to państwo o tym decydowaliście w ankietach, za co bardzo dziękuję. To znaczy, że teatr jest wasz – podkreślił W. Koperkiewicz. Zwrócił uwagę, że teatr to „ostoja naszego języka, bardzo maltretowanego przez wszystkie grupy społeczne: począwszy od polityków, przez reklamę, media, po naszą codzienną mowę”. – Wszyscy powołujemy się na to, że to nasz największy skarb. Teatr to właśnie język: niepowtarzalny i piękny. Kto odwiedza teatr, na pewno pięknie mówi po polsku. Państwo na pewno – zaznaczył dyrektor CKiS.
Patronem artystycznym tegorocznej edycji festiwalu był Jacek Kawalec. – Teatr jest miejscem magicznym, gdzie możemy delektować się językiem. Ponadto tu wszystko dzieje się naprawdę. Nikt nie udaje, że śpiewa, w odróżnieniu od artystów disco polo, wszyscy mówią na żywo, nie z playbacku. Warto chodzić do teatru. Warto organizować takie festiwale. To okazja do tego, żeby zaprezentować sztukę, która jest bliska ludziom – stwierdził aktor. I dodał: – Sztuka i komercja, jak wskazuje nazwa festiwalu, to miejsce, gdzie możemy spotkać się z czymś lżejszym, co przekona tych, którzy do teatru niekoniecznie są przekonani. Chciałbym państwu podziękować za to, że byliście na tych spektaklach, głosowaliście na najlepsze przedstawienie i jesteście z nami, bo bez was, publiczności, nas by nie było.
Z kolei prezydent miasta Andrzej Sitnik podkreślił, że liczba widzów świadczy o tym, iż teatr w Siedlcach jest potrzebny. – Cieszę się, że tak dużej liczbie osób ten festiwal przyniósł satysfakcję z obecności tutaj i oglądania sztuk teatralnych – powiedział Andrzej Sitnik.
Na cele charytatywne
Laureaci otrzymane nagrody finansowe przekazali na cele charytatywne trojgu chorym dzieciom: Filipowi Olszakowi, Michalinie Jarosz oraz Tymkowi Kalacie. – Chciałabym bardzo podziękować głównemu organizatorowi CKiS za możliwość uczestniczenia w tej uroczystości. Dziękuję sponsorowi oraz Teatrowi Gudejko za przekazanie nagrody mojej córce Michalinie. Ta nagroda ma dla nas ogromne znaczenie. Na pewno wspomoże rozwój Michaliny, a nam da nadzieję na lepsze jutro. Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim którzy nas wspierają i są z nami – powiedziała Małgorzata Jarosz. Z kolei Renata Kalata, mama Tymka, podziękowała za to, że los jej synka jest ważny nie tylko dla jego rodziców, ale także innych ludzi. – Całość środków przeznaczymy na jego rehabilitację, by tak, jak zdobył te schody i scenę, tak w dalszym życiu mógł zdobywać szczyty.
Na zakończenie VIII edycji OFT „Sztuka plus komercja” widzowie mogli wysłuchać koncertu „Byle nie o miłości – Piosenki Agnieszki Osieckiej” w wykonaniu Nuli Stankiewicz. Pomiędzy utworami – tymi znanymi, ale odmienionymi poprzez jazzowe aranżacje, jak i tymi, które są prawie nieznane – pojawiały się fragmenty wywiadów ze zmarłą 22 lata temu poetką. Ten koncert na pewno zostanie na długo w pamięci widzów.
HAH