Naszym celem jest niebo
Dzisiejsza uroczystość, choć powszechnie kojarzona z modlitwą za zmarłych i odwiedzaniem cmentarzy, tak naprawdę jest uwielbieniem tych, którzy przebywają już w królestwie niebieskim, a co za tym idzie, osiągnęli już świętość. Myśląc o niebie, wyznaczamy sobie nową życiową perspektywę. Nie zatrzymujemy się na rzeczach błahych, mało istotnych, przemijających, ale dążymy do tego, co nieśmiertelne i wieczne.
Wypełniając w życiu Jezusowe błogosławieństwa, możemy być pewni, że osiągniemy świętość. Dochodzi się do niej poprzez codzienne budowanie mostów pomiędzy ludźmi, mostów opartych na wzajemnym szacunku i dobroci. A tylko ten, kto darzy innych szacunkiem, otrzyma od Boga wieczną nagrodę w Jego królestwie.
Dzisiaj radujemy się ze wszystkimi błogosławionymi, którzy są już w chwale nieba, tzn. z tymi, którzy absolutnie się nie pomylili w swoich życiowych wyborach. Doskonale wykorzystali swój ziemski etap istnienia, dlatego dzisiaj posiadają już pełnię błogosławieństw, do których zaprasza nas dzisiaj Jezus. Corocznie obchodzimy tę uroczystość, by móc ciągle na nowo potwierdzać nasz osobisty wybór pójścia drogą błogosławieństw. Oni są niezbitymi dowodami, że warto, że właśnie tak trzeba.
Duchu Święty, prowadź nas drogą błogosławieństw.