Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Nie będziemy gasić świateł

Jest Pan uważany za spin doctora PiS-u, często było Pana widać w mediach. Teraz jakby Pan trochę zniknął…

Są posłowie, którzy mają – jak to się określa w Sejmie – parcie na szkło, i tacy, którzy niekoniecznie chcą bywać w mediach. Ja należę do tych drugich. Wystarczy, że w czasie kampanii wyborczej, z racji tego, co robiłem, musiałem częściej występować publicznie. Teraz, kiedy nie muszę, nie zabiegam o to. Stąd może powstać wrażenie, że trochę zniknąłem.

Walczycie o obniżenie akcyzy na paliwa. Czy naprawdę uważa Pan, że to zmniejszy cenę benzyny? Koncerny paliwowe nie mają w tym przecież żadnego interesu…

Cena benzyny skoczyła – w Szczecinie do ponad 5 zł, a potem wyniku interwencji spadła do 4,99 zł. To pokazuje, że istnieją instrumenty wpływu na koncerny paliwowe. Tłumaczenie pana premiera i ministrów tego rządu, że obniżenie akcyzy nabije portfele rafinerii, jest nieprawdziwe. Przypomnę, że rząd premiera Tuska wymienił władzę obydwu koncernów – można powiedzieć, że w tej chwili szefami „Lotosu” i PKN „Orlen” są ludzie Platformy. Mam nadzieję, że PO desygnowała tam ludzi, którzy będą dbali nie tylko o zyski koncernów, ale i polskiej gospodarki. Bo jeśli gospodarka stanie, to wpływy tych koncernów też zmaleją. ...

Kinga Ochnio

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł