Opinie
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Nie chodzi o gruszki…

…ale po coś wlazł na drzewo. Któż nie zna tego przysłowia? Nieważne, co się mówi - istotny jest fakt, że mówi. Bo nie wolno. Kościołowi nie wolno „wtrącać się do polityki”. A polityce do Kościoła? To co innego! A tak w ogóle: cóż to jest polityka? Większość ma problem z definicją. Co nie przeszkadza powielać bzdur i hejtować.

Nie milkną echa wystąpienia pani wicepremier Emilewicz przemawiającej z ambony w Kaplicy Jasnogórskiej - w otoczeniu biskupów, koncelebransów, przedstawicieli rządu i parlamentarzystów. Najpierw poszła fama, że polityk PiS przemawiała w czasie, gdy głosi się homilię(!) - tak wynikało z relacji TVN24. Później doprecyzowano, iż było to już po zakończeniu Eucharystii. Mniejsza o to, co mówiła - na tym niekoniecznie ktokolwiek się koncentrował. Laickie (i nie tylko) „święte” oburzenie rozpaliło do czerwoności komentatorów życia publicznego, bo wiadomo: Kościół wtrąca się do polityki, szarogęsi się, tonie w przywilejach, jest zblatowany z władzą itp. Po prostu porażka, wstyd na cały świat! Nawet kandydat na prezydenta RP, niedoszły dominikanin, Szymon Hołownia deklaruje wprost: „Rozdzielić państwo od Kościoła! Zabronić politykom udziału w uroczystościach kościelnych! Wywalić klęczniki z pałacu prezydenckiego! Niech siedzą (księża i biskupi) w kruchtach kościołów i niech nie ważą się tykać spraw życia publicznego! Kropka!”.

Temat zgrany jak stara płyta. Niemniej jednak problem jest. I wcale nie jest łatwo go rozstrzygnąć.

 

Najpierw fakty

„Ambony nie powinno się wykorzystywać do wystąpień (przemówień), które nie są związane z proklamacją Słowa Bożego” – napisali w 2005 r. polscy biskupi w Odnowionym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego. I tu właściwie nie ma czego komentować. Ambona nie jest zwykłym meblem, podkładką pod Pismo Święte czy miejscem, gdzie można wygodnie położyć kartki z przemówieniem. W liturgii pełni ona funkcję niejako drugiego ołtarza, bo Bóg staje się obecny we wspólnocie wierzących przez Słowo, które jest z niej proklamowane. Jest czym innym, niż np. miejsce przewodniczenia czy pulpit, z którego czyta się modlitwę wiernych. Miejscem wyjątkowym i jedynym w swoim rodzaju. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł