Nie dziwi nic?
Nie dziwi nic?
Różne mają ludzie w życiu priorytety. Niektórzy to na przykład kochają. A inni kochają obiecywać. A nawet przyrzekać, co, jak wiadomo, jest już wyższą formą obietnicy. "Składam uroczyste przyrzeczenie, że dzień po wyborach pojadę i odblokuję pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i wszyscy to odczujemy” - obiecał niedawno na jednym z przedwyborczych spotkań szef PO Donald Tusk.
A żeby przyszłą zasługę już dziś zasługą uczynić, objaśnił, że Polska jest jedynym krajem w UE, „do którego ani jedno euro, ani jedna złotówka z tych pieniędzy nie trafiły”. A choć znane porzekadło przekonuje, że pieniądze szczęścia nie dają, to inne mu odpowiada, że może i tak, ale brak pieniędzy niejednemu życie schrzanił. ...
Anna Wolańska