Nie lekceważ bólu zatok
Niedrożność nosa może być pierwszym objawem zapalenia zatok. Pacjent ma problemy z oddychaniem przez nos, katar albo uczucie spływania po tylnej ścianie gardła. To najbardziej typowe objawy choroby. Zdarza się, że utrzymują się bez innych symptomów ostrej infekcji. Początkowo może pomóc nam lekarz rodzinny, ale jeśli dolegliwości utrzymują się dłużej niż sześć tygodni, należy zgłosić się do specjalisty otolaryngologa. Wspomniane objawy nieleczone mogą przejść w przewlekłe zapalenie zatok. Podstawą do jego rozpoznania jest utrzymywanie się niedrożności nosa, kataru dłużej niż 12 tygodni, a także obecność zmian zapalnych w zatokach stwierdzanych w badaniach radiologicznych. Przewlekłemu zapaleniu zatok czasem, rzeczywiście, towarzyszą także bóle głowy, zaburzenia węchu, przytykanie uszu.
Czym jest zapalenie zatok?
Większość z nas przechodzi choć jeden epizod ostrego zapalenia zatok. Nierzadko nie jest ono nawet zdiagnozowane i uchodzi za długotrwałe przeziębienie. Choroba mija i problem się kończy. U kogo zapalenie zatok przybierze formę pełnoobjawowego ostrego zapalenia albo będzie nawracać, trudno przewidzieć. Rzeczywiście sprzyjać temu mogą niektóre odmienności anatomiczne bocznej ściany nosa. Mogą, ale nie muszą, bo są pacjenci z takimi anomaliami, którzy nie mają żadnych problemów z zatokami. Przyczyny są zazwyczaj złożone i osobniczo zmienne, dlatego ważny jest wywiad chorobowy z uwzględnieniem chorób towarzyszących.
Nawracające ostre zapalenia zatok mogą być także skutkiem zaniedbań, bo niektórzy pacjenci lekceważą mniej dokuczliwe, pierwsze objawy zapalenia zatok, np. katar czy niedrożność nosa. Do wizyty w gabinecie laryngologicznym skłania ich dopiero ból. Nie jest to najbardziej charakterystyczny objaw zapalenia zatok, ale zawsze budzi niepokój pacjenta i skłania go do szukania specjalistycznej pomocy. W takiej sytuacji trzeba przeprowadzić pełną diagnostykę, bo zatoki stosunkowo rzadko bolą, nawet w przypadku zaawansowanych zmian zapalnych. Większość pacjentów zgłasza się na konsultację w momencie, gdy objawy są już bardzo nasilone, a choroba przybrała postać przewlekłą.
Jak wygląda badanie potwierdzające zapalenie zatok?
Lekarz otolaryngolog specjalnym wziernikiem bada obie jamy nosowe, oceniając stopień obrzęku. Następnie powinno być wykonane badanie endoskopowe, by stwierdzić, czy już nie doszło do utworzenia polipów lub innych groźnych zmian w zatokach, np. nowotworowych. Lekarz powinien też skierować na badanie wydzieliny, czyli posiew z antybiogramem. Najbardziej precyzyjnym badaniem jest tomografia komputerowa, przed którą – w przypadku przewlekłych dolegliwości – pacjent powinien stosować glikokortykosteroidy w aerozolu do nosa. Europejskie Towarzystwo Rynologiczne nie zaleca już wykonywania rentgena. Od wyniku tomografii zależy, czy konieczna będzie szybka interwencja chirurgiczna, czy wystarczy zastosować mniej inwazyjne metody, np. farmakologiczne.
Jakie są najczęstsze przyczyny zapalenia zatok?
Jednym z głównych winowajców zapalenia zatok przynosowych jest przeziębienie. To z jego powodu dochodzi do niedrożności i zaburzenia wentylacji zatok – symetrycznych, połączonych z jamą nosa przestrzeni powietrznych, które amortyzują urazy czaszki, chroniąc mózg, oczodoły i inne ważne dla życia narządy przed uszkodzeniem. W wyniku utraty drożności dochodzi w nich do zaburzeń ruchu rzęsek i zastoju śluzu, co sprzyja rozwojowi bakterii, grzybów i rozległego procesu zapalnego.
Zapalenie zatok to także prawdziwa zmora alergików i astmatyków. Z powodu nieleczonego lub leczonego niewłaściwie alergicznego nieżytu nosa dochodzi u nich do obrzęku bądź przerostu błony śluzowej nosa, a stąd już tylko krok do zablokowania zatok. Z podobnym problemem zmagają się osoby ze skrzywioną przegrodą nosa, przerośniętymi migdałkami podniebiennymi, zaburzeniami hormonalnymi czy obniżoną odpornością. Wśród licznych czynników sprzyjających zachorowaniu jest pływanie, latanie samolotem i wdychanie zanieczyszczeń powietrza, ponieważ każda z tych czynności może zaburzyć mechanizm oczyszczania nosa. Pewnie dlatego zapalenie zatok przynosowych jest jedną z najczęstszych przyczyn wizyt w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu. Według szacunków co druga osoba miała z nim do czynienia przynajmniej raz w życiu, a ok. 15% Polaków cierpi na przewlekłą postać choroby, która jest znacznie trudniejsza do wyleczenia.
No właśnie: jak leczyć?
Podstawowym leczeniem przewlekłego zapalenia zatok przynosowych jest stosowanie donosowo glikokortykosteroidów w małej dawce w sprayu. Po trzech miesiącach takiej terapii należy ocenić skuteczność i ewentualnie zmodyfikować leczenie. W sytuacji braku poprawy do rozważenia jest antybiotykoterapia. Brak skuteczności po leczeniu farmakologicznym może być wskazaniem do leczenia operacyjnego. Ostre zapalenie zatok zazwyczaj zaczyna się od zwykłej infekcji wirusowej, dlatego należy unikać przeziębień i kontaktu z przeziębionymi. Dbać o dobrą kondycję organizmu, nie dopuszczając do zaburzeń odporności. Przy sprawnym układzie immunologicznym ryzyko zakażeń drobnoustrojami chorobotwórczymi jest mniejsze. Ważne, aby nie dopuszczać do przesuszenia błon śluzowych. Latem nie rozkręcać mocno klimatyzacji, a zimą – kaloryferów. Należy dążyć do tego, aby w pomieszczeniach, w których przebywamy, panowały warunki, jakie kiedyś zapewniały piece kaflowe – lekki chłód przy umiarkowanej wilgotności. W profilaktyce zapalenia zatok kładzie się też nacisk na leczenie schorzeń, które mogą przyczyniać się do nawrotów. Do takich należy refluks żołądkowo-jelitowy, który może wpływać na stan błony śluzowej górnych dróg oddechowych.
Pacjenci, u których zdiagnozowano triadę aspirynową, czyli zespół objawów występujących łącznie w postaci polipów nosa, astmy oskrzelowej oraz nadwrażliwości na popularne leki przeciwzapalne zwane NLPZ, powinni unikać pokarmów zawierających naturalne salicylany, jak np. sok malinowy, cytryna. Wykluczenie z diety składników zawierających największe ilości tych związków może zapobiec nawrotom choroby i zmniejsza ryzyko kolejnych zabiegów operacyjnych.
Niektórzy chorzy na własną rękę stosują spray do nosa. Podobno jego nadużywanie może przynieść fatalne skutki.
Istnieją różne spraye do nosa. Najczęściej stosowanym przez pacjentów są, niestety, krople z oksymetazoliny. Mogą być stosowane trzy-cztery dni, ale wielu pacjentów bierze je przewlekle. Prowadzi to do wyniszczenia błony śluzowej nosa. Na własną rękę możemy stosować spraye nawilżające, np. z wodą morską. Innych tego typu medykamenty powinniśmy używać po konsultacji lekarskiej.
Kiedy warto rozważyć operację? Operacja zawsze budzi pewne obawy u pacjentów…
Wśród pacjentów panuje przekonanie, że jeśli raz zoperuje się zatoki, potem trzeba zabiegi powtarzać. Niestety wszystko zależy od rodzaju schorzenia, typu zapalenia zatok. Większości stanów zapalnych zatok nie daje się wyleczyć raz na zawsze. Operacja jest tylko etapem terapii, która ma zmniejszyć dolegliwości i poprawić komfort życia. Po zabiegu problemy z zatokami mogą jednak powracać. Dlatego pacjent wymaga okresowych kontroli. Tendencję do nawrotów ma np. zapalenie zatok wchodzące w skład tzw. triady aspirynowej. W przypadku tej jednostki chorobowej pacjent wymaga stałej opieki laryngologicznej, musi przyjmować regularnie leki. Gwarancji, że zabiegu operacyjnego nie będzie trzeba powtórzyć, niestety, nie ma!
Są jednak takie zmiany zapalne w obrębie zatok, których usunięcie kończy proces chorobowy. Należy do nich np. tzw. kula grzybicza, czyli izolowane zapalenie w zatoce szczękowej o etiologii grzybiczej. Usunięcie zmiany w całości daje gwarancję, że proces zapalny nie powróci. Po zabiegu pacjent może zapomnieć o chorobie, nie wymaga też stałej opieki laryngologicznej.
Dziękuję za rozmowę.
MD