Region
Źródło: BZ
Źródło: BZ

Nie poprzestają na administrowaniu

Bloki na siedmiu międzyrzeckich osiedlach zamieszkuje jedna trzecia mieszkańców miasta. Międzyrzecka Spółdzielnia Mieszkaniowa nie chce poprzestać na administrowaniu i buduje kolejne budynki wielorodzinne.

Międzyrzecka Spółdzielnia Mieszkaniowa zarządza 48 budynkami na siedmiu osiedlach w różnych częściach miasta. Mimo ciężkich czasów idzie do przodu. Dowodem na to jest nowy blok oddany do użytku w lipcu br. To pierwszy w mieście budynek wyposażony w jedną z najnowocześniejszych w Polsce instalacji solarnych do podgrzewania ciepłej wody, a także sekwencyjne oświetlenie klatek schodowych, oparte na czujnikach ruchu. Międzyrzeckie bloki są systematycznie remontowane, a osiedla stają się coraz ładniejsze.

Dla dzieci, młodzieży i starszych

Międzyrzecka Spółdzielnia prowadziła kiedyś niezwykle aktywną działalność społeczną. Do lat 80 w mieście funkcjonowało kilka świetlic oraz Klub Grześ, przy którym w 1983 r. powołano istniejący do dziś zespół tańca ludowego „Dzieci Podlasia”. Z kilku aktywnych świetlic pozostała już tylko jedna.

Świetlica „Mrowisko”, niezmiennie od trzydziestu lat, przyciąga dzieci i młodzież, którzy pod okiem instruktorki Wiesławy Melaniuk spędzają tu czas po szkole. Natomiast emeryci nie mają czasu się nudzić w działającym przy „Mrowisku” Klubie Seniora. Działalność edukacyjno-wychowawcza to nadal jeden z priorytetów spółdzielni. W 2009 r., dzięki pieniądzom pozyskanym z Unii Europejskiej, zorganizowano zajęcia dla młodzieży oraz szereg wyjazdów weekendowych, wakacyjnych i zimowych.

46-latki

Międzyrzecka spółdzielnia ma już półwieczną historię. Powstała z inicjatywy grupy pasjonatów pod przewodnictwem Piotra Stefaniuka. 21 stycznia 1960 r. odbyło się zgromadzenie założycielskie, w którym wzięło udział 37 przyszłych członków spółdzielni. W kwietniu tego samego roku spółdzielnię wpisano do rejestru w sądzie powiatowym. 30 września 1964 r. oddano do użytku pierwszy budynek z 40 mieszkaniami przy ul. Nassuta. Budowę całego osiedla, które obecnie składa się z siedmiu bloków i trzech budynków garażowych, zakończono w 1971 r. Zamieszkuje je 555 osób. Drugie osiedle spółdzielni, zbudowane w latach 70, to 12 bloków przy ul. Partyzantów. Natomiast w latach 1976-1977 powstało osiedle Przedszkolna z trzema dużymi blokami.  Kolejne, najmniejsze, zbudowano w latach 1978-1985. Jest to kompleks czterech bloków z 81 mieszkaniami.

Najdłuższy w województwie

W latach 1985-1989 powstało osiedle Balladyny i Kordiana. Zostało ono – jako pierwsze – wyposażone w instalację ciepłej wody, a obecnie posiada największy i najnowocześniejszy plac zabaw dla dzieci oraz 115 garaży. Stoi tam najdłuższy w województwie lubelskim, mierzący 155 m budynek mieszkalny. Na początku lat 90 powstało kolejne osiedle przy ul. Brzeskiej, potocznie zwane Pod czerwonymi dachami. Najmłodsze osiedle spółdzielni, którego budowa zakończyła się w 1999 r., znajduje się przy ul. Wyszyńskiego, w bliskim sąsiedztwie siedziby spółdzielni.

W tym roku, po jedenastu latach przestoju w budownictwie, przy osiedlu Brzeska pojawił się kolejny, nowoczesny blok. Juz za rok obok niego stanie drugi, podobny budynek.


MOIM ZDANIEM

Andrzej Leszczyński – Prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej

 

Kiedy obejmowałem w 2000 r. stanowisko prezesa zarządu, sprawą priorytetową stała się dla mnie spłata 11-milionowych kredytów zaciągniętych na budownictwo mieszkaniowe. Należało się także zająć windykacją należności, bo zaległości z tytułu opłat czynszowych wynosiły ok. 600 tys. zł. Bloki trzeba było ocieplić oraz wymienić stolarkę okienną i drzwiową na klatkach schodowych. Modernizacji wymagały także place zabaw. W międzyczasie pojawiła się nowa ustawa o przekształceniach mieszkań w odrębną własność, do czego spółdzielnia musiała się przygotować. Wkrótce potem mieszkania można było nabyć z dużą bonifikatą i za przysłowiową złotówkę. Chętnych nie brakowało, a nam przybyło pracy. Wprawdzie fundusz remontowy na poziomie 85 gr nie pozwala na realizację wszystkich zamierzeń, jednak nasze osiedla stają się coraz ładniejsze. Bloki są kolorowe, place zabaw bezpieczne i ekologiczne, a tereny coraz lepiej zagospodarowane. Chcemy się dalej rozwijać i  poprawiać mieszkańcom warunki. Chcemy też budować nowe bloki. Osiągnęliśmy wiele, ale jestem pewny, że uda się jeszcze więcej. Dzięki moim zaangażowanym, operatywnym i odpowiedzialnym pracownikom, członkom zarządu i radzie nadzorczej.

BZ