Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Nie stać nas na kolejny lockdown

Rozmowa z Adamem Abramowiczem, rzecznikiem małych i średnich przedsiębiorstw.

Jakie obecnie - po kilkunastu miesiącach lockdownów i zamrażania gospodarki - są największe problemy przedsiębiorców? Wszystko zależy od branży. Najgorzej mają się te, które muszą planować pewne działania z dużym wyprzedzeniem, np. organizatorzy targów czy koncertów. Mimo że mogą działać, choć z dużymi ograniczeniami, to organizacja tych wydarzeń trwa kilka miesięcy. Realnie więc branże te na pełną skalę otworzą się dopiero koło września, kiedy to nie wiadomo, czy nie wrócą pewne obostrzenia. Ciężko zatem cokolwiek zaplanować, nie mając pewności, że wydarzenie dojdzie do skutku. W podobnej sytuacji są kluby fitness, gdyż popyt na te usługi wzrośnie dopiero po wakacjach. Łatwiej mają restauracje, ale one też mają półroczną przerwę do nadrobienia.

Tymczasem nowa odmiana wirusa – Delta – spędza sen z powiek coraz większej liczbie rządów na świecie. Polski także zaczyna dostrzegać zbliżające się zagrożenie i mówić o kolejnym lockdownie już na jesieni. Jeśli tak się stanie, wiele przedsiębiorstw po prostu się nie podniesie…

 

Trzeba zrobić wszystko, by nie zamykać gospodarki. Wszyscy chętni mogą się już zaszczepić, część osób przechorowała już Covid-19. Nie ma sensu takim osobom zamykać dostępu do szeregu usług, a przedsiębiorców narażać na kolejne straty. Musimy się nauczyć żyć z tą chorobą i wrócić do normalności. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł