Nie tylko mandaty

Przysięga, jaką składają policjanci, mówi o strzeżeniu bezpieczeństwa, życia i zdrowia obywateli państwa oraz każdego człowieka.

Funkcjonariusze policji dbają o porządek na drogach, szukają przestępców, patrolują ulice i wyjeżdżają na setki różnych interwencji. Co jakiś czas zdarzają się im również sytuacje niecodzienne, kiedy to od ich decyzji i szybkiej reakcji zależy ludzkie życie. Niektóre z nich z pewnością nadawałyby się na filmowy scenariusz.

– Nie jesteśmy szkoleni do sytuacji nadzwyczajnych, bo tych nikt nie przewidzi. W przypadku takich zagrożeń nie da się opracować szablonu działania. Charakter pracy policjanta wiąże się ze świadomością podejmowania szczególnego ryzyka. Mam nadzieję, że słowa, które ślubujemy w rocie, zawsze będą realizowane – tłumaczy Jarosław Janicki, rzecznik bialskiej policji.

Informacja o nadzwyczajnych sytuacjach, w których brali udział funkcjonariusze, nie zawsze trafia do społeczeństwa. Jak tłumaczy oficer prasowy, nagłaśniane są tylko te wydarzenia, które działy się w miejscu publicznym i z udziałem świadków. O niektórych zdarzeniach nie mówi się np. ze względu na dobro rodziny, w której zaistniały. – Warto zwrócić uwagę na fakt, że my nie tylko sprzedajemy mandaty i łapiemy przestępców, ale potrafimy też ratować ludzkie życie – podsumowuje J. Janicki. ...

Agnieszka Wawryniuk