Region
Źródło: UM Biała Podl.
Źródło: UM Biała Podl.

Niehonorowe dyskusje

Bialscy radni zadecydowali, by tytułem Honorowego Obywatela Miasta Biała Podlaska wyróżnić Macieja i Konstantego Radziwiłłów. Nominacja była pomysłem prezydenta Dariusza Stefaniuka.

Biała Podlaska należała do rodu Radziwiłłów przez niemal 300 lat. Magnaci ufundowali trzy kościoły, wybudowali manufaktury produkujące m.in. kobierce i fajans, wznieśli też okazały pałac, który, niestety, nie zachował się do naszych czasów. Kontakty miasta z Radziwiłłami odżyły w ostatnich miesiącach. Najpierw do Białej Podlaskiej przybył K. Radziwiłł, który obecnie piastuje stanowisko ministra zdrowia. Wziął udział w międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez tutejszy szpital i zwiedził miasto.

Jego rodzony brat – M. Radziwiłł jest przedsiębiorcą i działaczem społecznym. Od wielu lat kolekcjonuje portrety swoich przodków. Po raz pierwszy pokazał je publicznie w muzeum na Białorusi. Potem zdecydował się na zaprezentowanie ich w Białej Podlaskiej. Wystawę portretów z kolekcji M. Radziwiłła można podziwiać w Muzeum Południowego Podlasia do 5 listopada br.

 

Negatywne głosy szkodzą miastu

Nominacja M. i K. Radziwiłłów do tytułu honorowego obywatela miasta nie spodobała się przeciwnikom obecnej władzy. Negatywnie o pomyśle włodarza wypowiedziało się stowarzyszenie Biała Samorządowa, krytyczne głosy pojawiły się także w internecie. – Za rok będziemy mieli wybory samorządowe. Pewna grupa ludzi, którzy chcą być naszą opozycją, pragnie zaistnieć w przestrzeni medialnej. Oczekuje, że będzie cytowana, bo mówi kontrowersyjne rzeczy. Tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że szkodzi miastu i jego mieszkańcom – komentował sprawę przed sierpniową sesją prezydent miasta. Zaznaczył, że wysuwając kandydaturę Radziwiłłów, pytał ich o zgodę. – Przyznali, iż tytuł ten będzie dla nich olbrzymim wyróżnieniem. Wiem, że cenią sobie to, iż miasto, które należało do ich rodu, chce uhonorować ich w ten sposób. Wyróżnienie jest dla nich dowodem na to, że pamiętamy o Radziwiłłach. Myślę, że obaj panowie, będąc w jakiś sposób związani sentymentalnie i mentalnie z Białą Podlaską, staną się też naszymi przyjaciółmi na zewnątrz. Każde miasto musi zabiegać o dobry pijar, współpracę z innymi miastami, regionami i inwestorami. Obaj książęta mówili o tym, że w przyszłości chcieliby ściągnąć z Poznania dobra rodzinne i przekazać je bialskiemu muzeum. To niewątpliwie ubogaciłoby naszą kolekcję – zaznaczył D. Stefaniuk, podkreślając też, że K. Radziwiłł może wspomóc tutejszy szpital w kwestii otwarcia oddziału onkologicznego.

 

Bunt radnych

Okazało się, że prezydencka nominacja wzbudza wątpliwości także wśród radnych. – Bialska linia Radziwiłłów wygasła w 1813 r. Na świecie pełno jest jednak członków tego rodu. My honorujemy dwóch z nich. Poprę wniosek odnośnie pana Macieja, doceniam jego zaangażowanie. Uznajmy je za dobry prognostyk. Jeżeli chodzi o pana Konstantego – w uzasadnieniu czytamy jedynie, że „z wielkim zainteresowaniem zwiedził nasze miasto”. Czy jeżeli w Białej Podlaskiej pojawi się inny przedstawiciel rodu, który zwiedzi miasto, to również otrzyma taki tytuł? – pytał radny Mariusz Gromadzki (AS-Nasze Miasto Wspólne Dobro). Radna Alicja Łagowska prezydencki zamiar skwitowała jednym zdaniem: „to niepoważne i nieprzemyślane; nie będę brała w tym udziału”.

– Możemy mieć różne poglądy, ale dyskusja w tej sprawie powinna mieć miejsce na obradach komisji, a nie na sesji rady miasta. Dobre wychowanie wymaga w tej sytuacji braku komentarza. Głosujmy za lub przeciw, ale powstrzymajmy się od niepotrzebnych słów, dla dobra nas wszystkich – apelował włodarz.

Za przyznaniem wyróżnienia K. Radziwiłłowi głosowało 14 radnych, pięciu było przeciwnych, a trzech wstrzymało się od głosu. Za utytułowaniem M. Radziwiłła opowiedziało się 16 radnych, zaś sześciu wstrzymało się od głosu. Tytuły zostaną wręczone 29 września podczas uroczystej sesji rady miasta zorganizowanej z okazji dni patrona Białej Podlaskiej.

AWAW