Niepodległość wyrażona tańcem
Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Lepsza Przyszłość Ziemi Ryckiej” we współpracy z gminnymi placówkami kulturalnymi zorganizowało Przegląd Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Tańca. To już druga edycja festiwalu, który swym zasięgiem objął cały powiat rycki. Tegoroczne spotkanie upłynęło pod hasłem „Wytańczmy niepodległość”. W trakcie przeglądu publiczność mogła podziwiać 15 układów tanecznych.
Na scenie pojawili się podopieczni Miejskiego Domu Kultury w Dęblinie, Miejsko-Gminnego Centrum Kultury w Rykach i Gminnego Ośrodka Kultury w Kłoczewie. Wystąpił także Dziecięcy Zespół Tańca Ludowego działający przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 w Rykach.
Wśród prezentacji dominowały tańce współczesne. Pod tym względem cieszyła oko zwłaszcza Mała rewia taneczna z Dęblina. Ciekawostką był balet w wykonaniu ryckich Świecących gwiazdek. Zespół Dębliniacy pochwalił się nowatorskim podejściem do walca wiedeńskiego. A Dziecięcy Zespół Tańca Ludowego uraczył publiczność tradycyjnym kujawiakiem i oberkiem.
Przegląd zdominowali jednak uczestnicy z Kłoczewa. Tamtejszy GOK wystawił aż cztery zespoły. To duży sukces ośrodka, w którym zajęcia taneczne są prowadzone od niedawna. – Zaczęliśmy na jesieni, znaleźliśmy instruktora i w krótkim czasie zapisało się prawie 50 dzieci. Bardzo nas to cieszy – mówi dyrektor GOK Anna Żaczek.
Promujemy talent młodzieży
Artystyczne popisy dzieci i młodzieży spotkały się z powszechnym uznaniem. Miłym akcentem podsumowującym przegląd były ufundowane przez Lokalną Grupę Działania nagrody rzeczowe. O tym, co i komu zostało przyznane, zdecydowały zgłoszone wcześniej zapotrzebowania poszczególnych domów kultury. Podopieczni gminnego ośrodka w Kłoczewie dostali komplet sukienek, które można było oglądać już podczas niedzielnych występów. Grupa z Dęblina otrzymała maty niezbędne do nauki tańca. Natomiast młodzieży z Ryk sprezentowano walizkę do przewozu garderoby.
Zdaniem prezes LGD warto organizować takie przeglądy. – W ten sposób promujemy talent młodzieży i zachęcamy ją do aktywności. Nasze dzieci zwykle rzadko mają okazję pokazania swoich umiejętności, a tu mogą ich oglądać nie tylko rodzice. W ten sposób wszyscy spędzają czas w rodzinnej atmosferze – uważa Anna Wąsowska. Według nieoficjalnych informacji w następnych latach przegląd będzie kontynuowany. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje tylko ustalenie terminu, który pozwoli na cykliczne spotykanie się tancerzy.
Tomasz Kępka