Aktualności
Niezwykłe odkrycie

Niezwykłe odkrycie

Niewiarygodna wprost historia, która zostanie zapewne odnotowana na całym chrześcijańskim świecie.

W jednym z kościołów na terenach dzisiejszej Białorusi zachowały się dwa obrazy – szkice Jezusa Miłosiernego namalowane przez malarza Eugeniusza Kazimirowskiego w Wilnie dla bł. ks. Michała Sopoćki i św. Faustyny – pisze o niezwykłym odkryciu w katolickiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela w ks. Krzysztof Pożarski.

Oba dzieła różnią się między sobą i – zdaniem polskiego kapłana – stanowiły swego rodzaju projekty robocze przyszłej ostatecznej wersji obrazu Chrystusa Miłosiernego.

„Jak to możliwe, że o tej tajemnicy wiedziało tak mało osób, a nikt z nich nie był zainteresowany, aby tę sprawę nagłośnić. Widać była taka wola Boża” – pisze na swoim profilu facebookowym kapłan, wyjaśniając, iż o istnieniu obrazów dowiedział się od arcybiskupa – seniora mińsko-mohylowskiego Tadeusza Kondrusiewicza, gdy w pierwszą sobotę lipca 2022 r. jechał z nim do sanktuarium maryjnego w Budsławiu. Arcybiskup powiedział, że w Wołkołacie w rejonie dokszyckim znajduje się pierwszy szkic Jezusa Miłosiernego, wykonany przez Kazimirowskiego, ale namalowane na nim oblicze Pana Jezusa, jak wiemy z „Dzienniczka” s. Faustyny, nie spodobało się jej, gdyż nie oddawało piękna jej wizji. „Byłem wręcz oszołomiony, gdyż tę historię usłyszałem po raz pierwszy. Jak to możliwe, że nie wiedzą o niej czciciele Miłosierdzia Bożego na całym świecie, oprócz małej grupki ludzi” – zastanawia się ks. Pożarski. On także o niej nie słyszał, choć w latach 1990-1992 pracował 20 km od Wołkołaty w parafii w Duniłowiczach, a czcicielem Bożego Miłosierdzia jest od 40 lat.

Więcej w bieżącym wydaniu ECHA.

DY