Nowe wyzwania
Wielu rodziców uważa, że temat uzależnienia nie dotyczy jego pociechy. Jednak często, kiedy zaczyna drążyć ten temat, okazuje się, że problem istnieje od dawna. Współczesny świat niesie dziś zarówno stare zagrożenia, jak alkohol, papierosy, ale też nowe: narkotyki, wszechobecną pornografię, cyberprzemoc. Coraz młodsze dzieci zmagają się z uzależnieniami, problemami psychicznymi. Jesteśmy w niechlubnej czołówce państw, w których tak dużo dzieci popełnia samobójstwa! Próby instytucji, by uświadomić rodziców, jak wielka jest skala zagrożenia, trafiają na mur obojętności, a nawet wrogości. W jednej z siedleckich szkół przed wywiadówką zorganizowano spotkanie z pełnomocnikiem prezydenta ds. rozwiązywania problemów uzależnień. Większość rodziców poszła do klas zamiast poświęcić parę chwil na wysłuchanie tego, co mogłoby pomóc w zrozumieniu potrzeb ich dziecka.
Policja także dostrzega zagrożenia, ale akcentuje zależność między uzależnieniami a wyborem drogi przestępczej, dlatego organizuje liczne działania profilaktyczne. – Największy problem to duża nieświadomość w tych kwestiach – tłumaczy asp. szt. Sławomir Stefaniak z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach. – Nie można straszyć, tylko dawać rzetelną informację zarówno rodzicom, jak i dzieciom – dodaje.
Ważnym elementem dorastania są autorytety. Te – w zależności od wieku – zmieniają się, nie zawsze na takie, jak chciałby rodzic. Dlatego w procesie wychowania bardzo potrzebne jest stawianie i egzekwowanie granic. Dziecko musi wiedzieć, że istnieją pewne zasady i ono powinno ich przestrzegać. Gdy tego zabraknie, mogą pojawić się trudności.
Moje dziecko na pewno nie
Wielu rodziców uważa, że problemy z uzależnieniem nie dotyczą jego dziecka. A statystyki mówią same za siebie: 70% młodzieży pije alkohol, lawinowo rośnie użycie e-papierosów, narkotyków. ...
JAG