Nowy, ale czy lepszy?
Problem dotyczy nie tylko Podlasia, ale całej Polski. Z rozkładu „wypadła” cześć pociągów pospiesznych i regionalnych. Od 12 grudnia zniknął m.in. pociąg kursujący w niedzielę z Terespola do Warszawy (odjazd z Terespola o 18:16, z Białej Podlaskiej o 18:54, w Warszawie Centralnej o 21:15) i z Terespola do Szczecina (odjazd z Terespola o 20:00, z Białej Podlaskiej o 20:35, w Warszawie Centralnej o 23:13, w Szczecinie o 5:59).
Z tego pierwszego korzystali przede wszystkim studenci. Wagony pękały w szwach, trudno więc nazwać te kursy nierentownymi. Problem mają także dojeżdżający z Białej Podlaskiej do pracy w kierunku Międzyrzeca i Terespola. Pierwszy pociąg do Terespola wyjeżdża o 6.50, chociaż o tej porze powinien być już u celu, ponieważ wiele osób zaczyna pracę od 7.00.
Interwencja konieczna…
Zlikwidowano również pociąg pospieszny z Białej Podlaskiej do Warszawy (wyjazd o 15.37). Wiele połączeń kończy się w Łukowie, chociaż ostatnią stacją powinien być Terespol. Problem mają celnicy, kolejarze, pracownicy zakładów odzieżowych i odlewni żeliwa. Pozostaje im tylko przesiąść się na busy, albo zwolnić z pracy.
Sprawą kontrowersyjnego rozkładu jazdy zajęli się radni z klubu Platformy Obywatelskiej.
– Decyzja o likwidacji połączeń jest dla mnie i wielu ludzi niezrozumiała, dlatego zbieramy podpisy pod petycją i domagamy się korekty w obecnym rozkładzie. Na razie mamy ich już ponad 250. Dwa lata temu udało nam się przywrócić pociąg relacji Terespol-Szczecin, być może teraz też nam się uda. Mamy wsparcie Bogusława Brodniewicza, radnego Sejmiku Wojewódzkiego – tłumaczy radny Wojciech Sosnowski.
…korekta wskazana
Interwencja w sprawie bezpośrednich połączeń z Białej Podlaskiej do Warszawy jest bardzo potrzebna. Jeśli niemożliwe będzie przywrócenie takich kursów we wszystkie dni tygodnia, warto, aby były chociaż w weekendy, kiedy natężenie ruchu między tymi miastami staje się ogromne. Decyzja władz PKP jest tym bardziej absurdalna, że niedawno na remont trakcji kolejowej przeznaczono miliony złotych. Obecnie od 10.16 do 20.17 nie ma żadnego bezpośredniego pociągu do Warszawy. Podróż osobowym z dwiema przesiadkami zajmuje od czterech do pięciu godzin. Na to, czy interwencja radnych odniesie skutek, trzeba będzie poczekać do stycznia przyszłego roku.
Z Łukowa z przesiadkami
Korekta rozkładu jazdy nie ominęła również Łukowa. Kolej tłumaczy, że ze względu na brak dopłaty do pociągów ze strony województwa lubelskiego zmniejszyła się liczba pociągów bezpośrednich z Łukowa do Warszawy. Zmiana w ofercie połączeń wynikać ma także z dostosowania liczby połączeń do rzeczywistej liczby podróżujących osób. Tu także nowy rozkład nie zachwycił podróżnych. – Połączenia z Łukowa są tragiczne. Prawie wszystko opiera się na przesiadkach. Kilkanaście minut oczekiwania w Siedlcach, w kilkunastostopniowym mrozie, to nic przyjemnego – skarży się na forum pasażer KM. Podróżni narzekają, że najtrudniej z Łukowa do stolicy wydostać się w weekend. – Pierwszy pociąg jest przed 5.00 rano, a następny dopiero po 9.00. Ludzie mają problem z dojechaniem do pracy w weekendy – mówi pani Barbara. Z codziennego rozkładu jazdy zniknął pociąg, który przyjeżdżał do Siedlec o 5.25. Mimo że zastąpił go siedlecki Flirt, wyjeżdżający wcześniej, jest to skład zwykły, a nie przyspieszony i jedzie o 15 minut dłużej od starego. Nowość to pociąg pospieszny, który wyjeżdża z Łukowa o 5.42, a do Warszawy przyjeżdża o 8.08. W nowym rozkładzie jazdy pojawiły się połączenia relacji Łuków-Warszawa w godzinach popołudniowych. Wcześniej nie można było wyjechać z Łukowa do stolicy między 11.00 a 14.00. Teraz w rozkładzie pojawiły się dwa takie połączenia.
Informacji brak
Mimo że zmieniony rozkład pociągów obowiązuje od 12 grudnia, na wielu stacjach nie pojawiła się jeszcze informacja dotycząca nowych połączeń, co dodatkowo irytuje zdezorientowanych pasażerów. Chaos wprowadzają także opóźnienia związane z warunkami atmosferycznymi. Pasażerowie mogą korzystać z informacji dla podróżnych: 22 47 37 900 (przez całą dobę) oraz 22 47 37 616 (od 7.00 do 19.00). Dodatkowo od poniedziałku do piątku, od 8.00 do 18.00, czynny jest numer 22 47 38 067, pod którym dyżurują pracownicy spółki.
Kinga Ochnio