Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 18/2023

Zdaniem śp. ks. Piotra Pawlukiewicza litanie i koronki - modlitwy, które mają w sobie pewna powtarzalność słów i wyrażeń, wymyślili… mężczyźni i małe dzieci. Bo maluchy wołają „mamo kup, mamo kup” i mama w końcu się zlituje, a mężczyźni „pocałuj, pocałuj, pocałuj” i dziewczyna w końcu się zgodzi. To żartobliwe porównanie, ale jakże trafne, jeśli chodzi Litanię loretańską, która w maju wybrzmiewa w kościołach i kapliczkach. „Serce Maryi ma dla nas tyle miłości, że serca wszystkich ziemskich matek zebrane razem są przy nim niczym bryłka lodu” - mówił św. Jan Maria Vianney. Przez Nią można wyprosić wszystko, przecież jest Uzdrowieniem chorych, Pocieszycielką strapionych, Matką najmilszą, Matką miłosierdzia, Matką łaski Bożej, Tą, która nieustannie pomaga. Kiedy w moim życiu odgrywa się scena z Kany Galilejskiej i wyobrażam sobie, jak Ona w mojej intencji szepcze swojemu Synowi: „nie maja już wina”, przypominają mi się słowa wyrażone w modlitwie pompejańskiej: „O, gdyby cały świat wiedział, jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie”. Nie zmarnujmy tego maja!