O etos Armii Krajowej
Z apelem o wsparcie zwraca się wiceprezes ŚZŻAK Hanna Stadnik ps. Hanka, sanitariuszka w powstaniu warszawskim. Wyjaśniając powody zdania się na hojność darczyńców, H. Stadnik tłumaczy, że od początku istnienia Światowego Związku Żołnierzy AK głównym źródłem finansowania były składki członkowskie. Teraz, z powodu topniejącej liczby członków, zaczyna brakować środków na działalność statutową Związku. Początkowo, w latach 90 XX w., Związek liczył ponad 80 tys. członków. Dziś tworzy go ok. 10 tys. osób ze stażem żołnierskim w szeregach Armii Krajowej.
„Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej funkcjonuje od blisko 30 lat i jest największym w Polsce stowarzyszeniem kombatanckim. Zrzeszamy byłych żołnierzy Armii Krajowej oraz członków organizacji niepodległościowych, które kontynuowały walkę o suwerenność naszej Ojczyzny po rozwiązaniu AK. W nasze szeregi włączamy również – jako członków nadzwyczajnych – osoby wyznające ideały AK i działające na rzecz utrwalenia ich w naszym społeczeństwie” – czytamy w apelu.
ŚZŻAK ma na celu dbałość o przyszłość, rozwój i bezpieczeństwo Polski, a także ochronę godności imienia i pamięci żołnierzy AK. Zadania te realizowane są poprzez działania statutowe, w tym: działania edukacyjne oraz zapewnienie członkom organizacji pomocy socjalnej i opieki medycznej. Ponadto, od 30 lat wydawany jest „Biuletyn Informacyjny”, w którym prezentowana jest historia AK, jej struktury, przywódcy oraz współczesne życie kombatantów. „Dzieje i etos Armii Krajowej upamiętniamy również poprzez renowację i budowę nowych pomników oraz tablic pamiątkowych. Przeprowadzamy sesje historyczne oraz utrzymujemy stały kontakt z młodzieżą szkolną – przede wszystkim z placówek noszących imię Armii Krajowej (…). Obecnie równie ważną misją jak edukacja historyczna młodszych pokoleń Polaków jest dla nas zapewnienie wsparcia dla członków Związku – osób starszych, często ponad 90-letnich, schorowanych, których znaczna część znajduje się w trudnych warunkach bytowych. We współpracy z innymi organizacjami i instytucjami staramy się zapewnić im pomoc socjalną, opiekę medyczną i wsparcie finansowe – uwrażliwia H. Stadnik, prosząc o pomoc w podtrzymywaniu etosu Armii Krajowej i przedstawianiu młodszym pokoleniom prawdziwej historii naszego narodu.
LA