Rozmaitości
Źródło: P
Źródło: P

O podróżach, odwadze i nie tylko

Występuje w pięciu teatrach, a między kolejnymi spektaklami zwiedza świat. Był już w 104 krajach. Tadeusz Chudecki, czyli serialowy Henio z „M jak miłość”, nie szuka jednak ekstremalnych przeżyć. Podróżuje, bo jest ciekaw piękna świata, jego różnorodności, a przede wszystkim ludzi.

Aktor i podróżnik odwiedził Radzyń Podlaski w ramach cyklu „Radzyńskie spotkania z podróżnikami” organizowanego przez działające przy I Liceum Ogólnokształcącym Szkolne Koło Turystyczno-Krajoznawcze PTTK nr 21 i Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych. W piątek, 8 listopada, T. Chudecki najpierw spotkał się z licealistami, a wieczorem był gościem Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Jak być szczęśliwym?

Aktora i podróżnika gromkimi brawami powitało ok. 500 uczniów z Radzynia, Białej, Białki, Woli Osowińskiej i Wohynia. – Chcę wam powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem, mimo wielkich tragedii, jakich doświadczyłem. Mam fajny zawód, który lubię i który pozwala mi zarabiać – powiedział na wstępie T. Chudecki. Opowiadał o aktorstwie, podróżach, ale także o tym, jak być szczęśliwym. Opowieść żywa, pełna humoru, przeplatana ciekawostkami i anegdotami z różnych stron świata i z różnych ról powodowała, że widownia często reagowała salwami śmiechu. Ale były i elementy serio.

Jakich wskazówek udzielił młodym aktor? Przywołał słowa Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać, choćby inni nie wymagali” i prymasa Stefana Wyszyńskiego: „Do drzwi zapukał strach. Otworzyła odwaga. Za drzwiami nie było nikogo”. – Jeśli człowiek od siebie wiele wymaga, to ma wspaniałe nadzieje i mimo trudnych czasów może je spełnić – przekonywał T. Chudecki, dodając, iż optymizm, radość życia i pasje są podstawą wspaniałego życia i młodości ducha. – Człowiek nigdy nie przestaje być młody, pod warunkiem że ma wspaniałe życie, pasje. Wówczas starzeje się tylko ciało. Tymczasem duch pozostaje młody – zapewniał. Aktor poradził słuchaczom, by okres szkolny i młodość wykorzystali na znalezienie odpowiedzi na pytanie: w czym jestem dobry, co lubię robić?

Czerpać z wartości

Nawiązując do przytoczonych słów prymasa Wyszyńskiego, aktor zachęcał młodzież do odwagi. – Nie bójcie się świata, bo strach ma tylko wielkie oczy. Nie wierzcie mediom, które pokazują tylko zło, kiedy więcej wokół nas dobra i dobrych, życzliwych ludzi. To z nimi trzymajcie. Życie jest tak piękne, że warto czerpać tylko z rzeczy wartościowych – mówił. T. Chudecki podkreślał, że wskazówki o odwadze przydadzą się w każdej sytuacji życiowej, ale najbardziej w podróżach. – Wielu ludzi nie ma odwagi, by ruszyć w świat. I nie chodzi tylko o koszty, ale o to, jak sobie poradzą za granicą – dodał. Aktor stwierdził, że pieniądze nie stanowią przeszkody w zwiedzaniu świata. – Wiem, co mówię, gdyż za dwa bilety do Portugalii i z powrotem zapłaciłem…20 gr. Wiele przedsiębiorstw, reklamując się w ten sposób, robi takie promocje. Podróżny musi tylko szybko się decydować – radził aktor, który zwiedził już 104 kraje.

Lekcja życia

Aktor przekonywał młodzież, że podróżować warto, bo – jak mówi stare przysłowie – podróże kształcą. Przede wszystkim doskonalą znajomość języków obcych. T. Chudecki przyznał, że swobodnie porozumiewa się w 11, a dogaduje się praktycznie w każdym. – Będąc w podróży, nie marnuję czasu. Modlę się, rozmyślam, uczę się języków – dodał.

T. Chudecki zaznaczył także, iż podróże uczą życia. Aktor opowiadał, że w Indiach, gdzie miliony ludzi żyją na ulicy, widział wiele osób radosnych, dzielących się kawałkiem bułki. W ubogim Kazachstanie był bardzo ciepło przyjmowany, spotkał otwartych, ufnych i serdecznych ludzi. Jednak widział też smutnych milionerów, którzy przywiązani do swego bogactwa, nie byli w stanie podzielić się tym, co im zbywało.

Serialowy Henio podkreślał, że współczesna młodzież powinna docenić dostatek, w jakim żyje, dostęp do nauki itd. Wspomniał o spotkanym w Kalkucie chłopaku, który opowiadał, jak wielkim szczęściem jest dla niego to, że może chodzić do szkoły, ponieważ z tego przywileju w Indiach korzysta zaledwie co siódme dziecko.

Nie szukam ekstremalnych przygód

Natomiast podczas spotkania w bibliotece aktor opowiadał wyłącznie o podróżach. – Jestem turystą, który nie szuka ekstremalnych wrażeń. Wolę poznawać ludzi, obserwować, jak żyją, czym się zajmują, interesują – tłumaczył T. Chudecki, dodając, iż z jego obserwacji wynika, że ludzi znacznie więcej łączy niż dzieli. – Na przykład wśród muzułmanów spotkałem wiele życzliwych, sympatycznych osób – zapewnił.

Aktor wyznał, że lubi odwiedzać miejsca mniej znane, gdzie czeka na podróżnika więcej niespodzianek i emocji aniżeli w miejscowościach obleganych przez turystów. – W poznawaniu różnych krajów piękne jest to, że za każdym razem człowiek poznaje inny świat – zaznaczył aktor, wspominając, iż np. podczas podróży po Kazachstanie i Armenii zachwycił się tamtejszym folklorem, w Hongkongu natomiast zadziwił go rozwój techniczny. Jednak pytany o najwspanialszą podróż odpowiedział, że… będzie nią następna.

Podczas spotkania z T. Chudeckim można było obejrzeć fotografie z podróży, a także kupić jego książki, m.in. „Wspaniałe podróże na każdą kieszeń” oraz „Dalej w drogę. Wspaniałe i tanie podróżowanie po Europie i okolicach”.

Anna Wasak