Ocalić od zapomnienia
Urodzony 25 stycznia 1901 r. w Tarnogórze (obecnie woj. lubelskie, pow. krasnystawski, gm. Izbica) ze Stężycą związany był poprzez zawarcie związku małżeńskiego z mieszkanką tamtejszej parafii - Mieczysławą Wysoczyńską.
Jako żołnierz walczył przeciwko bolszewikom w wojnie, podczas której w 1920 r. został dotkliwie ranny. W latach 1928-1933 i. Kołodziejczyk pracował jako sekretarz magistratu miasta Kazimierz Dolny. Wsławił się jako lokalny społecznik, działacz i członek zarządu Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza nad Wisłą. Ponadto stworzył pierwszy przewodnik turystyczny po tym nadwiślańskim mieście, który – ze względu na opisane w nim, dziś już często nieistniejące, miejsca i zabytki – stanowi dużą wartość historyczną. Zmarł 26 stycznia 1933 r. w szpitalu Przemienienia Pańskiego na warszawskiej Pradze. Spoczął na cmentarzu parafialnym w Stężycy.
Wskrzesić pamięć
Postać i zasługi I. Kołodziejczyka postanowił przypomnieć Kazimierz Parfianowicz, historyk sztuki, członek Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza Dolnego. Poprzez swoje starania dotarł do akt metrykalnych oraz pamiątek rodzinnych Kołodziejczyków. Wynika z nich, że życie I. Kołodziejczyka bezsprzecznie związane jest ze Stężycą. Dlatego na tamtejszym cmentarzu – dzięki inicjatywie lokalnej społeczności, władz gminy Stężyca oraz Kazimierza Dolnego i Towarzystwa Przyjaciół Miasta – powstała tablica pamiątkowa informująca o osobie i dokonaniach Kołodziejczyka
Wystawa
28 stycznia w kościele parafialnym pw. św. Marcina w Stężycy pod przewodnictwem ks. Antoniego Woroszyło w intencji I. Kołodziejczyka została odprawiona uroczysta Msza św. Udział w niej wzięli przedstawiciele władz obu miejscowości oraz młodzież z Zespołu Szkół w Stężycy. Następnie zgromadzeni udali się na cmentarz, gdzie na grobie byłego sekretarza miasta poświęcono pamiątkową tablicę, złożono kwiaty i zapalono znicze.
Ostatnim akcentem było oficjalne otwarcie wystawy poświęconej Kołodziejczykowi. Przybyli na tę część uroczystości mogli wysłuchać ciekawej prelekcji na temat bohatera, o którym opowiedział K. Parfianowicz. Ponadto, dziękując za podjętą inicjatywę, głos zabrali m.in. Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego, oraz Bartłomiej Pniewski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kazimierza Dolnego. Wystawę można oglądać w stężyckiej Bibliotece Publicznej.
MLS