Oddał życie za wiarę
W uroczystościach licznie wzięli udział parafianie, poczty sztandarowe, orkiestra dęta, młodzież, strażacy, harcerze oraz przedstawiciele różnych środowisk. Były one świadectwem głębokiej pamięci o kapłanie, który stał się symbolem walki o prawdę i sprawiedliwość. - Dziś znów nad naszą ojczyzną pojawia się mrok, bo ludzie niegodziwi i o twarzach bezczelnych próbują nam zabrać i zniszczyć marzenia o wielkiej, pięknej ojczyźnie.
Ojczyźnie, gdzie walczy się z krzyżem, który przeszkadza w przestrzeni publicznej, gdzie usuwa się religię ze szkół, a katolików traktuje jak ludzi drugiej kategorii, gdzie ksiądz bez wyroku siedzi pół roku w więzieniu. Gdzie mamy iść? Przychodzimy do ciebie ks. Jerzy, bo ty uczysz nas, jak kochać ojczyznę, i wiesz, ile ta miłość kosztuje – mówił proboszcz parafii ks. prałat Stanisław Niewęgłowski.
Dwie ważne daty
Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Gurda w asyście blisko 20 księży. W homilii pasterz siedleckiego Kościoła mówił, jak ważne dla współczesnych są wartości, które reprezentował ks. Jerzy. – Wydarzenie sprzed 40 lat, które miały miejsce w Polsce i w naszej diecezji, pokazują, jak wielką duchową siłę mieli wówczas wierzący w Jezusa Chrystusa. Te wydarzenia to obrona krzyża w Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem i modlitwa Polaków za ojczyznę w Warszawie, na Żoliborzu, w kościele św. Stanisława Kostki, pod przewodnictwem ks. J. Popiełuszki. 19 października minęła 40 rocznica jego męczeńskiej śmierci – mówił bp K. Gurda. Wyjaśnił, że gdy ks. Jerzy dowiedział się o obronie krzyża w Miętnem, napisał list solidarności z upominająca się o swe prawa młodzieżą. – List jest datowany na 15 marca 1984 r. 25 marca, w czasie Mszy św. za ojczyznę, zawierzając Bogu przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny polską młodzież, bł. ks. Jerzy powiedział: „zawierzamy młodzież szkoły rolniczej spod Garwolina, która tak odważnie i dojrzale wystąpiła w obronie Krzyża Chrystusowego w salach szkolnych. Głos młodzieży z okolic Garwolina jest głosem całej młodzieży w Polsce, która rozumie, że walka o prawo do krzyży w szkole to walka o przestrzeganie konstytucyjnych zasad wolności sumienia i wyznania, a postępowanie władz szkolnych to jeszcze jedna z prób zniewolenia narodu. Szkoła jest dla uczniów, a nie uczniowie dla szkoły, tak jak władza ma być w służbie narodu, a nie naród w służbie władzy” – przypomniał bp K. Gurda.
Był ciągle inwigilowany
Biskup podkreślił, że ks. J. Popiełuszko był w tym czasie nieustannie inwigilowany i – jak wyznał w liście – miał ciągłe kłopoty ze Służbą Bezpieczeństwa. – Ówczesne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych z Urzędem do Spraw Wyznań prowadziły działania nękające i represyjne, których celem była kompromitacja ks. Jerzego oraz zmuszenie go do ograniczenia aktywności duszpasterskiej, a także odizolowanie go od reszty duchowieństwa. Wiemy, że przed przeprowadzeniem rewizji w jego mieszkaniu podrzucono tam broń, amunicję i ulotki, dążono do skompromitowania go w oczach społeczeństwa, rozpuszczano o nim fałszywe informacje, zastraszano. Pomimo tych działań ks. Jerzy się nie ugiął. Był razem ze strajkującymi robotnikami w czasie stanu wojennego, a potem przewodniczył Mszom św. za ojczyznę w kościele św. Stanisława Kostki. Przybywali na nie mieszkańcy Warszawy, ale także wierni z odległych miejscowości – zaznaczył biskup.
Potrzebny rachunek sumienia
W homilii biskup dowodził, że kiedy dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za bł. ks. Jerzego, za historię jego życia, której źródłem była wiara w Jezusa, za jego mądrość, odwagę, poświęcenie dla odrzuconych i pogardzanych, za wolność, z której korzystamy, warto do tych wartości wracać. – Pomyślmy, co po 40 latach od jego męczeńskiej śmierci utraciliśmy, z czym się minęliśmy. Może powinniśmy zrobić taki właśnie rachunek sumienia. Może bł. ks. J. Popiełuszko o to by nas dzisiaj zapytał. Osoba bł. ks. Jerzego i wydarzenia, które dzisiaj wspominamy, wzywają nas, abyśmy odpowiedzieli na różne pytania, które się rodzą, przewartościowali swoje myślenie o naszym życiu, powrócili do mocnej wiary w Boga – takiej, jaką miał on. Byśmy patrzyli na Kościół nie tak, jak podpowiadają nam jego wrogowie, ale tak, jak on go widział. Byśmy kochali naszą ojczyznę tak, jak on kochał ojczyznę i za nią, za jej wolność oddał swoje życie – spuentował bp K. Gurda.
Kult bł. ks. Jerzego Popiełuszki
1 września 2012 r. na grobie bł. ks. Jerzego na Żoliborzu bp Tadeusz Pikus poświęcił krzyż pątniczy bł. ks. Jerzego dla parafii Łaskarzew. 10 września został on przekazany parafii w czasie wspólnej pielgrzymki z Kolonii Izdebno do Łaskarzewa i zainstalowany na krzyżu katyńskim. 14 września 2013 r., w 66 rocznicę urodzin ks. Jerzego, rodzina błogosławionego przekazała łaskarzewskiej parafii relikwie, które zostały uroczyście wprowadzone do świątyni.
– 40 rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. J. Popiełuszki jest dla naszej parafii szczególnym darem modlitwy. Zanosimy ją do Boga, prosząc o rychłą kanonizację męczennika naszych czasów, patrona „Solidarności”, który całym swoim życiem uczył: „zło dobrem zwyciężaj”. Ta wyjątkowo brutalnie zadana śmierć poruszyła sumienia całego świata. Był to cios skierowany przeciw krzyżowi, Kościołowi, wolności, przeciw prawom człowieka, narodu, Kościoła – zaznaczył 20 października ks. prałat Edmund Szarek, były proboszcz parafii w Łaskarzewie. Podczas uroczystości przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Pamięci Ks. Jerzego Popiełuszki wręczyli bp K. Gurdzie medal „Zło dobrem zwyciężaj” za szerzenie pamięci o bł. ks. J. Popiełuszce i męczennikach, bohaterach oraz mężach stanu z poświęceniem służących Bogu i ojczyźnie, a także za obronę wartości wiary, życia ludzkiego, praw rodzin polskich i pracowniczych, dziedzictwa narodowego oraz niepodległości Polski, a środowisko kombatanckie Światowego Związku Żołnierzy AK Obwodu „Gołąb” w Garwolinie uhonorowało ks. prałata ppor. w st. spocz. E. Szarka okolicznościowym medalem.