Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Odkrywamy nasze korzenie

Rozmowa z Łukaszem Wędą, prezesem Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka.

Działalność stowarzyszenia jest rozwojowa i stale zaskakujemy odbiorców. Realizujemy nowe pomysły i usprawniamy dawne działania. Mamy program dorocznych imprez, jak np. „Popołudnie seniora” czy biesiada patriotyczna. Uczestniczymy w licznych szkoleniach oraz warsztatach. Cenne było zwłaszcza spotkanie z Robertem Makłowiczem podczas odbywającego się w Lublinie Europejskiego Festiwalu Smaków. Dzięki istnieniu SRMS wiele osób ma szansę realizowania swoich pasji: śpiewu, gotowania czy rękodzielniczej. Wartością dodatnią są również spotkania integrujące lokalną społeczność. Stworzyliśmy stronę internetową, czasopismo i własny produkt turystyczny „Studzianka - dawna osada tatarska”. Słowem: zainteresowaliśmy naszą miejscowością wiele osób, a liczba przyjaciół stale rośnie.

O powołaniu Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka mówi Pan jako o spełnieniu marzenia z dzieciństwa. Wróćmy zatem do początków… Skąd, jako chłopiec, czerpał Pan wiedzę na temat bogatej spuścizny tych ziem?

 

Jako dziecko chodziłem na mizar [tatarski cmentarz – przyp.], chowałem się między kamieniami, zbierałem grzyby i maliny. Czytałem też napisy na pokrytych mchem płytach nagrobnych, nie rozumiejąc jeszcze, jakie jest ich pochodzenie… Od babci dowiedziałem się, że Tatarzy byli wojownikami z łukami i walczyli o Polskę. Opowieści zapamiętane z dzieciństwa spowodowały, że chciałem zostać przewodnikiem – w tatarskim stroju oprowadzać ludzi po cmentarzu i odkrywać jego tajemnice.

 

Bakcyl został połknięty, a jednak od impulsu do pasji owocującej zaistnieniem stowarzyszenia propagującego wiedzę o tatarskich tradycjach droga daleka… Wcześniej, zdaje się, były studia w Instytucie Historii w Siedlcach?

 

Podczas pierwszego roku studiów na wydziale humanistycznym ówczesnej Akademii Podlaskiej [obecnie Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny – przyp.] miałem zajęcia z prof. Arkadiuszem Kołodziejczykiem, pionierem badań nad bialskimi Tatarami. W ramach pracy semestralnej recenzowałem książkę profesora o tatarskiej społeczności. ...

AW

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł