Rozmaitości
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Odnieśli sukces

Zrzeszenie Producentów Owoców i Warzyw „SAD-POL” Polubicze koło Wisznic w powiecie bialskim zostało laureatem X edycji konkursu „Sposób na Sukces”.

Organizatorem jubileuszowej edycji ogólnopolskiego konkursu było Centrum Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Brwinowie. Konkurs, przeprowadzany pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ma charakter niekomercyjny. Jego celem jest nagrodzenie najlepszych działań przedsiębiorczych na obszarach wiejskich. Zrzeszenie otrzymało zespołową nagrodę pierwszego stopnia, a uhonorowane zostało za budowę przechowalni owoców i warzyw z kontrolowaną atmosferą. – Standard tej przechowalni jest naprawdę wysoki. Uważam, że jako producenci możemy konkurować z Zachodem, w stosunku do którego mamy trochę zapóźnień. Ale staramy się go dogonić w zakresie standardów – stwierdza Stanisław Daniłoś, wiceprezes Zrzeszenia

„SAD-POL”, działający od 1996 r., skupia obecnie 48 producentów. Jego członkowie produkują owoce i warzywa, zarówno na bezpośredni rynek, jak i dla przetwórstwa. Sady, których są właścicielami, zajmują około 300 hektarów na terenie powiatów: radzyńskiego, parczewskiego oraz bialskiego. Owoce trafiają głównie do Rosji, na rynki zachodnie oraz do konsumpcji krajowej.

– W tej chwili można obserwować lekkie załamanie cen sprzedaży na rynku wschodnim. Do Moskwy, gdzie eksportujemy sporo naszych owoców, trafiły teraz jabłka z Argentyny, które spowodowały obniżenie cen – mówi S. Daniłoś. Zapytany o prognozy na zbliżający się sezon, odpowiada: – Przewiduję, że pod względem urodzaju ten rok będzie podobny do ubiegłego. Cóż, jak każdy sadownik liczę na wyższą cenę jabłek.


3 PYTANIA

Stanisław Daniłoś – Wiceprezes Zrzeszenia

Czy sukces cieszy?

Oczywiście. Tym bardziej, jeśli ktoś go zauważa. Zdobyliśmy wyróżnienie w kategorii zespołowej. Myślę, że o sukcesie zadecydowała właśnie zespołowa praca 48 osób, udziałowców Zrzeszenia, dzięki którym powstała ogromna inwestycja. Jesteśmy pierwszą w Polsce grupą, która zgromadziła w jednym miejscu 4,5 tys. ton owoców. Sztuką jest w Polsce skupić tyle osób w jednym celu i nie pokłócić się po drodze.

Jakie możliwości ma przechowalnia, oddana do użytku w ubiegłym roku?

Przechowalnia, a właściwie kompleks, położony jest na placu o powierzchni około 2 ha. Na przechowanie owoców pozwalają 24 komory z tzw. kontrolowaną atmosferą. Temperatura i inne parametry tych komór sprawiają, że jabłka, przechowywane w nich od jesieni, zachowują wszystkie swoje walory. Można powiedzieć, że nie starzeją się.

Co z planami Zrzeszenia na kolejny sezon?

W przechowalni zimowały owoce pochodzące tylko z sadów naszych udziałowców. Chodzi o przetrzymanie owoców do sezonu, w którym dostaniemy najlepszą cenę. W przyszłości zamierzamy jednak skupować jabłka także od innych sadowników, z myślą o obrocie przez cały rok.

KL