Oko w oko z przyrodą, sztuką i literaturą
I choć nie zawsze wykładowa sala czy inne miejsce, w którym odbywały się wcześniej zaplanowane, niezwykle cenne i interesujące inicjatywy, wypełniona była słuchaczami po same brzegi, to i tak organizatorzy są zadowoleni. Dlaczego? Bo festiwalowa publiczność – raz zgromadzona tłumnie, innym razem mniej licznie, ale zawsze składająca się z ludzi z pasją, żywo zainteresowanych kolejnymi spotkaniami, głodnych wiedzy i nowych doświadczeń, zgodnie podkreśla: „na pewno wrócimy tu za rok!”.
Na bogato
W inicjatywach Festiwalu Nauki i Sztuki, który został przygotowany przez siedlecki Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny, Collegium Mazovia Innowacyjną Szkołę Wyższą oraz kilku innych partnerów, można było uczestniczyć przez dwa kolejne weekendy – od 6 do 8 oraz od 14 do 16 października. W tym czasie odbyło się ponad 50 różnych wykładów, a ponadto: spotkania warsztatowe z rzeźbiarstwa, dziennikarstwa, konferencje naukowo-historyczne, zajęcia terenowe, pokazy i eksperymenty chemiczne, zajęcia plastyczne. Festiwalowe inicjatywy były również doskonałą okazją, by pooglądać towarzyszące seminariom wystawy, wernisaże fotograficzne i stoiska, a także spotkać się „oko w oko” z profesorem i podyskutować na interesujące nas tematy.
– Pierwszą część festiwalu zdominowała tematyka leśna i nie było to przypadkowe, ponieważ ten rok został ogłoszony Międzynarodowym Rokiem Lasów. Na wykładach można było posłuchać m.in. o wynikach badań naukowych prowadzonych w najpiękniejszych i najbardziej naturalnych polskich lasach białowieskich i bieszczadzkich. Z kolei w drugiej części przedsięwzięcia królowały nauki ścisłe i medyczne. Skupiono się szczególnie na tematyce promieniowania i promieniotwórczości, aby uczcić 100 rocznicę otrzymania nagrody Nobla przez naszą wielką rodaczkę Marię Skłodowską-Curie i ogłoszony z tej okazji Międzynarodowy Rok Chemii – podsumowuje dr Ryszard Kowalski z Instytutu Biologii na Wydziale Przyrodniczym UPH w Siedlcach.
Nieprzypadkowe tematy
Niewątpliwą atrakcją festiwalowych spotkań była możliwość udziału w zajęciach praktycznych, np. w warsztatach plastycznych, prowadzonych pod hasłem „Gliniany las”. Młodzi twórcy, pod czujnym okiem profesjonalnych nauczycieli plastyki i znawców ekologii, sporządzili z gliny leśną rzeczywistość. Wyschnięte i pomalowane prace wyeksponowano na specjalnej wystawie w dniu kończącym świętowanie nauki w Siedlcach. Chętnych do udziału w festiwalowych zajęciach w terenie na ścieżce edukacji przyrodniczo-leśnej „Lipniak”, również nie brakowało. Szczególnie zapadło im w pamięci spotkanie przy ognisku oraz próby wokalne z lasem w tle i treści piosenek, przy gitarowym akompaniamencie leśników z Nadleśnictwa Siedlce. Jak zwykle również ogromnym zainteresowaniem – tych starszych i tych młodszych uczestników festiwalu – cieszyły się pokazy i doświadczenia chemiczne.
Tradycyjnie już, w czasie siedleckiego Festiwalu Nauki i Sztuki wręczane są Medale Polskiej Niezapominajki za społecznie prowadzone prace dla dobra przyrodniczego środowiska. – W tym roku, w nietypowej, bo jesiennej porze, „zakwitło” nam dziesięć niezapominajek. Tylu osobom i instytucjom kapituła przyznała bowiem to wyróżnienie. Była to już dziewiąta odsłona tego spotkania – zaznacza R. Kowalski. Wyróżnienia otrzymali: Tomasz Borecki, Honorata Waszkiewicz, Stefania i Jerzy Wiesław Hęciakowie, Henryk Balcer, Tomasz Nowak, Magdalena Fikus, Magdalena Piesio, Zespół Szkół w Krypach, Gmina Narewka oraz Beata Walas.
– Wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie festiwalu, honorowym i medialnym partnerom oraz sponsorom, a także wspaniałej festiwalowej publiczności składam serdeczne podziękowanie – podkreśla R. Kowalski, wyrażając jednocześnie nadzieję, że to nie ostatnia inicjatywa, jaką uda się jeszcze wspólnie zorganizować dla siedleckiej społeczności.
GU