Ona zmienia ludzkie serca
Na ekrany polskich kin wszedł film „Maryja. Matka ludzkości”. Jego fabuła opiera się na najstarszym opisie objawień w Guadalupe, a całości dopełniają świadectwa ludzi z różnych zakątków globu o cudach, których doświadczyli za wstawiennictwem Matki Bożej z Guadalupe, obrazy z tętniącego życiem największego na świecie sanktuarium maryjnego, a także śledztwo w sprawie niezwykłego wizerunku Maryi, który pozostaje fascynującym wyzwaniem dla naukowców i znakiem dla wiernych.
Kocham cię
Matka Boża ukazała się Indianinowi Juanowi Diego 12 grudnia 1531 r. Była ubrana w błękitny płaszcz i różową tunikę przepasaną czarną wstęgą, co dla Azteków stanowiło jasny sygnał, że spodziewa się dziecka. Zwróciła się ona do Juana Diego w jego ojczystym języku nahuatl: „Kocham cię, mój drogi synku. Jestem Maryją, Niepokalaną Dziewicą, Matką Prawdziwego Boga, który daje życie i je zachowuje. On jest Stwórcą wszystkiego, Panem nieba i ziemi. On jest wszechobecny. Chcę, aby w tym miejscu wybudowano świątynię, gdyż chcę tutaj okazywać miłość i współczucie temu ludowi i wszystkim ludziom, którzy szczerze proszą Mnie o pomoc. Tutaj będę ocierać im łzy, uspokajać i pocieszać. Biegnij teraz do biskupa i powiedz mu, co tu widziałeś i słyszałeś”.
Co się mogło dziać w duszy Juana Diego, któremu objawiła się Matka Boża? Co mógł czuć, czy miał wątpliwości? O ile dokumenty zawierające świadectwa są znane, trudniej zobrazować jego myśli, uczucia. Z takim zadaniem mierzą się twórcy obrazu, pokazując, jaki wpływ na ludzkość miały te objawienia. ...
JAG