Oracze
Oracze
Kilka dni temu w Markowej na Podkarpaciu miała miejsce beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Ulmów, która w czasie wojny została rozstrzelana przez Niemców za ukrywanie Żydów.
Papież Franciszek zezwolił, by „czcigodni słudzy Boży Józef i Wiktoria Ulma, małżonkowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci, wierni świeccy, męczennicy, którzy jako dobrzy Samarytanie bez lęku złożyli ofiarę ze swojego życia ze względu na miłość do braci oraz przyjęli do swojego domu tych, którzy cierpieli prześladowanie, obdarzeni byli tytułem błogosławionych”. O tym - bez wątpienia ważnym nie tylko dla Polski - wydarzeniu pisała światowa prasa. I zasadniczo pisała dobrze, przywołując realia niemieckiej okupacji Polski i prześladowań Żydów.
Papież Franciszek zezwolił, by „czcigodni słudzy Boży Józef i Wiktoria Ulma, małżonkowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci, wierni świeccy, męczennicy, którzy jako dobrzy Samarytanie bez lęku złożyli ofiarę ze swojego życia ze względu na miłość do braci oraz przyjęli do swojego domu tych, którzy cierpieli prześladowanie, obdarzeni byli tytułem błogosławionych”. O tym - bez wątpienia ważnym nie tylko dla Polski - wydarzeniu pisała światowa prasa. I zasadniczo pisała dobrze, przywołując realia niemieckiej okupacji Polski i prześladowań Żydów.
Przypomniano, że tylko w Polsce za ukrywanie Żydów groziła kara śmierci, a małżeństwo Ulmów zyskało miano promienia nadziei podczas II wojny światowej i wzoru dla współczesnego świata. Przypomniano też, że w 1939 r. ...
Anna Wolańska