Osłona utkana z modlitwy
Modlitwa za kapłanów jest naszą powinnością. Nie patrzmy na nią w kategorii obowiązku czy nakazu. Módlmy się raczej z potrzeby serca, z wdzięczności za ich posługę i obecność, z radości, że mamy wokół siebie tak wielu oddanych duszpasterzy. Konieczność modlitwy za księży najpełniej rozumie ten, kto osobiście doświadczył, czym jest dar kapłaństwa, kto choć trochę poznał kapłańską codzienność, kto doznał błogosławieństwa płynącego z posługi i pomocy księdza.
Form modlitwy za duszpasterzy jest wiele. Tym razem chcemy napisać o dziele, które trwa od 18 lat, a swoim zasięgiem objęło nie tylko Polskę, ale i świat. Betańska Misja Wspierania Kapłanów, bo niej mowa, narodziła się przed Jezusem Eucharystycznym. Jej pomysłodawczynią jest s. Gabriela Jolanta Basista ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej.
Prosili o modlitwę
– Nasze zgromadzenie ma w swoim charyzmacie modlitwę za kapłanów. Takie zadanie wyznaczył nam założyciel – sługa Boży ks. Józef Małysiak. Po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych zostałam skierowana do pracy w zakrystii. Współpracowałam wtedy z kilkunastoma kapłanami. Miałam wówczas sposobność, by przyjrzeć się nie tylko ich obowiązkom i posłudze. Księża wielokrotnie dzielili się ze mną swoimi trudnościami, prosząc jednocześnie o wsparcie modlitewne – wspomina s. Gabriela, dodając, iż tak zrodziła się myśl, by każdego dnia przez godzinę uczestniczyć w adoracji Najświętszego Sakramentu właśnie w intencji kapłanów. – Podczas spotkań z Jezusem Eucharystycznym przyszło mi do głowy, by do modlitwy za księży zachęcać także inne osoby. Pomyślałam: „nasz charyzmat jest taki piękny; trzeba się nim dzielić”…
Moja rozmówczyni prowadziła w tamtym czasie referat powołaniowy. ...
Agnieszka Wawryniuk