Rozmaitości
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Osteoporozo, nie przeginaj!

Pod tym hasłem w październiku odbywać się będą obchody Światowego Dnia Osteoporozy. Z powodu choroby zwanej także „cichą epidemią”, co 22 sekundy dochodzi na świecie do złamania kręgu. Na osteoporozę cierpi aż 3 mln Polek.

Szacuje się, że osteoporoza dotyka ponad 200 milionów osób na świecie. Choroba ta zajmuje trzecie miejsce – po chorobach krążenia i nowotworach – wśród przyczyn zgonów w populacji dorosłych. Dotyczy szczególnie kobiet po 50 roku życia. Światowe Dni Osteoporozy w październiku mają na całym świecie przypomnieć i uświadomić pacjentom, lekarzom i osobom odpowiedzialnym za systemy opieki zdrowotnej, czym jest ta choroba i jakie zagrożenia i koszty ze sobą niesie. Zdaniem medyków, osteoporoza jest jednym z najbardziej lekceważonych schorzeń. – W Polsce widzimy jednak pierwsze zmiany postaw – mówi Iwona Drozdowska-Rusinowicz ze Stowarzyszenia Entuzjastów Zdrowej Kości z Konieczności „STENKO”. – Młodzi ludzie wpływają na zmianę postaw rodziców i dziadków, rozmawiają z nimi, pytają i dyskutują o chorobie. Myślę, że niebawem zaowocuje to szybszym jej diagnozowaniem.

Cicha epidemia

Światowa Organizacja Zdrowia definiuje osteoporozę jako uogólnioną chorobę metaboliczną kości, charakteryzującą się niską masą kostną, upośledzoną mikroarchitekturą tkanki kostnej, a w konsekwencji zwiększoną jej łamliwością i podatnością na złamania. Wyróżnia się dwie główne postacie tej choroby. Pierwsza, tak zwana idiopatyczna, czyli niewiadomego pochodzenia, dotykająca głównie ludzi młodych oraz druga zwana inwolucyjną, która dotyczy głównie osób w wieku podeszłym i kobiet w okresie po menopauzie. Ubytek tkanki kostnej u ludzi dorosłych do pewnego stopnia jest zjawiskiem fizjologicznym, ponieważ po osiągnięciu tzw. szczytowej masy kostnej (ok. 30 roku życia) procesy utraty kości (resorpcji) zaczynają przeważać nad procesami odbudowywania tkanki kostnej (syntezy). Jednak około 50 roku życia rozpoczyna się, zwłaszcza u kobiet – z powodu istotnych zmian hormonalnych, faza przyspieszonej utraty masy kostnej.

Osteoporoza początkowo przebiega na ogół bezobjawowo. W dalszej fazie choroby pojawiają się bóle, które mają charakter przewlekły, są bardzo uciążliwe i trudne do uśmierzenia. Dotyczą najczęściej pleców, zwykle w okolicy kręgosłupa, na odcinku piersiowym i między łopatkami. Niestety, bóle te rzadko kojarzone są z osteoporozą. Zdecydowanie częściej dolegliwości uznawane są za wynik zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, wypadającego dysku czy po prostu przeciążenia i przemęczenia. W późnym okresie choroby najbardziej dramatycznymi objawami są złamania kości, w tym niebezpieczne złamania szyjki kości udowej. Złamaniu ulegają często kręgi (tzw. złamania kompresyjne – „zgniecenie” kręgu) oraz kości przedramienia w okolicy nadgarstka. Dochodzi do nich bez urazu lub przy małych urazach, które dla zdrowej kości nie stanowią żadnego zagrożenia. U chorego na osteoporozę  podparcie się ręką przy upadku na równej drodze spowodować może złamanie kości nadgarstka. Złamania mają miejsce przy zaawansowanym procesie chorobowym.

Łamie mężczyzn i dzieci

Ciągle panuje przeświadczenie, że osteoporoza jest chorobą kobiet w wieku menopauzy. To jest absolutny mit! Dziś zapadają na tę chorobę również dzieci. Nie jest więc ona związana wyłącznie z przemianami hormonalnymi, ale przede wszystkim z naszym stylem życia – niedożywieniem organizmu wynikającym z niewłaściwej diety, zakwaszającej silnie organizm, i brakiem w nim właściwych składników oraz brakiem dostatecznej ilości ruchu.

– Osteoporoza łamie też mężczyzn. – Międzynarodowa Fundacja Osteoporozy – IOF szacuje, iż w Europie od jednego na pięciu do jednego na ośmiu mężczyzn po pięćdziesiątce będzie cierpiało z powodu złamania, będącego powikłaniem osteoporozy – podkreśla I. Drozdowska-Rusinowicz.

Olbrzymie koszty

Dane są alarmujące: co 22 sekundy dochodzi na świecie do złamania kręgu. Na osteoporozę cierpi 3 mln Polek. Szacuje się, że osteoporoza dotyka ponad 200 milionów osób na świecie. Ale na tym nie koniec skutków osteoporozy – uzupełnia I. Drozdowska-Rusinowicz. – Nie wolno pomijać aspektu ekonomicznego choroby. To olbrzymie obciążenia finansowe związane z hospitalizacją, rehabilitacją, opieką czy wycofaniem z aktywności życiowej i zawodowej – dodaje.

To problem nie tylko dla pacjenta i jego rodziny, ale dla całego społeczeństwa i państwa. Według danych IOF, w Europie nowe przypadki osteoporotycznych złamań kręgowych kosztowały w 2000 r. 719 mln euro.

MD