Ostra jazda
W gospodarstwie bez drewna ani rusz. Tak było od zawsze - i jest nadal mimo ogromnego skoku technologicznego i technicznego. Prawie każdy z rolników ma zresztą na własne potrzeby choćby kawałek lasu. Drewnem ogrzewana jest na wsi zdecydowana większość domostw. Drewno potrzebne jest na każdym kroku - do napraw w budynkach gospodarczych czy wierzei stodoły, zbicia ogrodzenia dla kur czy choćby zrobienia podpórek w inspekcie. Tych potrzeb jest mnóstwo i są bardzo różne.
Najlepszy czas na pozyskanie drewna to przełom jesieni i zimy, kiedy ustają już prace polowe, ruch na polach maleje, wieś się wycisza. Tym łatwiej usłyszeć odgłos siekier i pił.
Jak wypadek, to drastyczny
Wycinka drzew i obróbka drewna to domena mężczyzn. Ścinanie drzew, ich zwózka, cięcie, rąbanie wymaga siły – ale jest też zajęciem zwykle przez nich lubianym, m.in. dlatego, że stanowi swego rodzaju odskocznię od codziennych obowiązków. Tyle że niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw.
W skali całego kraju Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego rokrocznie odnotowuje aż kilkaset wypadków z udziałem maszyn i urządzeń do pozyskiwania oraz obróbki drewna. Wprawdzie wyraźnie widać tendencję spadkową, to nadal jest ich dużo. ...
Monika Lipińska