Pamięć rodzi tożsamość
Pamięć o ofiarach stanu wojennego zobowiązuje nas do troski o wartości, które były fundamentem ich walki: wolność, praworządność i solidarność - przypomniał prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz w nawiązaniu do wydarzeń z 13 grudnia 1981 r.
Siedleckie uroczystości upamiętniające 43 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce zainaugurowała w piątek 13 grudnia Msza św. w kościele św. Stanisława BM pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. Witając przybyłe poczty sztandarowe, przedstawicieli środowiska internowanych i represjonowanych oraz władz państwowych i samorządowych, proboszcz parafii ks. kan. Jerzy Duda podkreślił, iż sprawowaną w dniu rocznicy Mszą św. mówimy: „pamiętamy!”.
Siedleckie uroczystości upamiętniające 43 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce zainaugurowała w piątek 13 grudnia Msza św. w kościele św. Stanisława BM pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. Witając przybyłe poczty sztandarowe, przedstawicieli środowiska internowanych i represjonowanych oraz władz państwowych i samorządowych, proboszcz parafii ks. kan. Jerzy Duda podkreślił, iż sprawowaną w dniu rocznicy Mszą św. mówimy: „pamiętamy!”.
Bo pamięć – przypomniał – rodzi naszą tożsamość. – 43 lata temu Polska przeżyła bardzo dramatyczny moment w swojej historii – tragedię okupioną życiem i cierpieniem tysięcy ludzi. Dzisiaj Bogu dziękujemy za tych Polaków, którzy nie dali się złamać, którzy powiedzieli, że chcą żyć jako ludzie wolni w wolnej ojczyźnie. To jest chrześcijaństwo – podkreślił.
Złamać ducha
Do wydarzeń sprzed 43 lat, „gdy nagle w okolicach północy wiele domów rozbrzmiało głuchym hukiem”, nawiązał w kazaniu ks. kan. Jacek Świątek. – Walenie do drzwi i wyprowadzenie ludzi, tak jak stali. ...
AW