Pamiętają o swojej przeszłości i tożsamości
Głównym inicjatorem powstania publikacji była Gminna Biblioteka Publiczna. Do pracy nad powstaniem książki zostali zaproszeni nie tylko wykładowcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, ale także mieszkańcy Wisznic.
Z pomocą mieszkańców
Naukowcy sporo czasu spędzili w archiwach, przeprowadzili też wiele rozmów z miejscową ludnością. Biblioteka wystosowała apel do wszystkich, którzy posiadali dawne dokumenty i fotografie dotyczące gminy. Prośba spotkała się z bardzo dużym odzewem.
– Mieszkańcy chętnie udostępniali swoje materiały, chcieli mieć wkład w powstanie monografii. Z tych zdjęć utworzyliśmy nawet efektowną wystawę. Niektórzy mieszkańcy Wisznic są prawdziwą skarbnicą informacji, mają ogromną i przydatną wiedzę, która wraz z nimi może odejść w zapomnienie. W tworzenie monografii włączyli się także ludzie ze środowiska akademickiego, przez co praca jest bardziej wiarygodna i ma większą wartość – tłumaczy Alina Maniowiec, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Wisznicach.
Pole do popisu
Publikacja „Śladami minionego czasu” składa się z sześciu rozdziałów dotyczących historii miejscowości, rozwoju oświaty, architektury oraz obyczajów i tradycji. Książka opowiada o Wisznicach od ich początków do chwili obecnej. W ostatnim rozdziale, napisanym przez lubelskiego pisarza Zbigniewa Frączka, można przeczytać o Wisznicach w literaturze.
– Pisałam o Wisznicach po transformacji ustrojowej w 1989 r. Miałam problemy z dotarciem do niektórych źródeł i danych statystycznych. Pewne sprawy przedstawialiśmy szczegółowo. inne może zbyt pobieżnie. Byliśmy ograniczeni rozpiętością naszej pracy, pozostawiliśmy tym samym otwarte pole dla innych poszukiwaczy, bo jest tu wiele zagadnień, które warto byłoby rozwinąć – mówi Barbara Klimowicz, animator kultury z Wisznic.
Historia w fotografii
Promocji monografii towarzyszyła wystawa przygotowana ze zdjęć udostępnionych przez mieszkańców. Na ekspozycji można oglądać fotografie z czasów przedwojennych, wojennych, okupacji i PRL-u. Można było oglądać na nich dawne zabudowania, getto żydowskie, prace polowe, uroczystości religijne i sytuacje z życia codziennego. Podczas spotkania fotografie przedstawiano również w formie prezentacji multimedialnej. Cześć z nich znalazła się w monografii.
Agnieszka Wawryniuk