Kościół
Źródło: www.polinow
Źródło: www.polinow

Pamiętam niebieski różaniec

Wymieniając to, co tworzy pokoleniową więź, Jacek Kobyliński mówi o różańcu. Do dzisiaj pamięta niebieskie, kanciaste koraliki, przesuwające się w rękach mamy w rytm kolejnych „zdrowaś Mario”. Wpojony w dzieciństwie szacunek do tej modlitwy sprawia, że w tej rodzinie jest ona traktowana z wielkim pietyzmem.

Pietyzm, z jakim odnoszą się do historii rodziny, Kobylińscy tłumaczą słowami Piłsudskiego „kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma prawa do przyszłości”. Otwierają one stronę internetową www.polinow.pl. Jej nazwa nawiązuje do dawnego majątku, stanowiącego dzisiaj część Łosic, miasta na wschodnim krańcu Mazowsza. W 1906 r. Polinów objęli w posiadanie Michał i Apolonia Kobylińscy. – To nasze miejsce na ziemi – przyznają zgodnie ich wnukowie i prawnukowie, rozrzuceni dzisiaj po całym świecie. – Polinów jest jak ostoja rodziny, symbol naszej tożsamości. Przyciąga i pozwala się spotkać. Mamy gdzie wracać – stwierdza dobitnie Jacek Kobyliński, reprezentujący trzecie pokolenie mieszkańców Polinowa.

Zjazdy i spotkania

– Wiedziałem tylko tyle, że dziadek nazywał się Michał, a babcia Apolonia. ...

KL

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł