Historia

Pamiętnik mojego dziadka

Mój dziadek był kimś wyjątkowym. Chętnie spędzał z nami, wnukami, czas, opowiadał bajki, śpiewał, wymyślał gry i zabawy - wspomina Monika Olędzka. O wiele bogatszy portret Jana Makarowskiego poznała dzięki jego pamiętnikom.

Wprawdzie nie było tajemnicą, że za życia dziadek prowadzi jakieś zapiski, ale ani nie interesowały one małej dziewczynki, jaką wtedy była, ani ich autor nie był skory do chwalenia się treścią zeszytów… Musiało minąć ponad 30 lat, by zostały wydobyte z szuflady. W 2023 r. M. Olędzka wydała je w formie monografii „Rodzinne Siedlce. Język źródeł pamiętnikarskich Jana Makarowskiego”.

Odkryte po latach

J. Makarowski urodził się 26 sierpnia 1926 r. w Woźnikach koło Łosic jako najmłodsze z trójki dzieci Wiktorii i Bolesława. Rodzina mieszkała w Patkowie w parafii Niemojki, a w 1929 r. – prawdopodobnie ze względów ekonomicznych – przeniosła się do Siedlec i zamieszkała w kamienicy przy ul. Floriańskiej. Jako 16-latek Jan zaczął pracować na kolei, później zatrudnił się w zakładzie cholewkarskim. W 1950 r. ożenił się z Czesławą Knecht, wspólnie dochowali się trojga dzieci. Pracował w Zakładach Spirytusowych Polmos, następnie jako palacz w szkole w Strzale.

„Pamiętnik rodzinny” zaczął pisać 15 września 1966 r., jak zaznaczył na wstępie: „W tysięczną rocznicę chrztu Polski i czterdziestą rocznicę urodzin”. Początkowo spisał wspomnienia z dziecięcych lat, później pisał na bieżąco – zarówno o sobie i rodzinie, jak też o wydarzeniach dziejowych, jak wojna czy wybór Papieża Polaka. Ostatni wpis, noszący datę 3 października 1990 r., powstał u schyłku życia Jana. Dopiero kilka lat temu, po śmierci Czesławy, zeszyty odnalazła M. Olędzka. Zapiski poczynione ręką dziadka zostały opracowane i wydane nakładem Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach (obecnie Uniwersytet w Siedlcach). ...

LI

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł