Pani z Górek
Mieszkańcy wsi Górki wracając z pól, zobaczyli na skraju lasu kobiecą postać odziana w białą szatę. Promieniowała od niej jasność, a widzeniu towarzyszyły dźwięki sygnaturki. Ludzie byli przekonani, że to Matka Boża. Opowiedzieli o tym ks. Juszczykowi, ówczesnemu proboszczowi parafii w Garwolinie, który dla upamiętnienia tych zdarzeń zaproponował zbudowanie na tym miejscu kapliczki. Msze św. odprawiane były w niej raz w roku, na Zielone Święta.
W okresie okupacji hitlerowskiej ukrywający się we wsi księża odprawiali Eucharystię codziennie, a po wyzwoleniu księża przyjeżdżali z Garwolina raz w miesiącu. Z czasem, w okresie wiosenno-letnim, wierni gromadzili się na Mszy św. w każdą niedzielę. Ponieważ ich przybywało, pojawiła się konieczność rozbudowy kaplicy. Pomimo różnym trudności wiosną 1981 r. mieszkańcy Górek zaczęli wznoszenie murów przyszłego kościoła.
14 października 1984 r. ...
JAG