Państwo – sprawa serca
Akademia Niepodległości to inicjatywa IPN przygotowana okazji 100- lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W ramach przedsięwzięcia od grudnia 2017 r. do połowy 20121 r. w całym kraju odbywają się spotkania, podczas których prelegenci pokazują, jak rodziła się Niepodległa. 29 stycznia włodawianie mieli okazję wysłuchania wykładów: „Gen. Józef Haller” oraz „Błękitna Armia”. Wygłosił je dr hab. Tomasz Panfil - historyk, nauczyciel akademicki, profesor nadzwyczajny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, kierownik Biura Edukacji Publicznej IPN. - Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, gen. Józef Haller, Andrzej Małkowski to ludzie, którzy tworzyli naszą teraźniejszość - podkreślił prelegent. - Swoją ofiarą zbudowali dzisiejszą Polskę. Mamy dobre wzorce - zauważył.
Historyk przedstawił sylwetki ojców niepodległości, przybliżając m.in. postać Andrzeja Małkowskiego, który w 1910 r. utworzył pierwszą polską drużynę skautową. Profesor wyjaśnił, że harcerze stanowili najbardziej ideową, skłonną do poświęceń i jednocześnie bojową cząstkę Armii Krajowej. Słuchacze mieli okazję zapoznać się z mało znanymi faktami z życia tych, którzy odegrali znaczącą rolę w odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości. – Świadomość misji i tego, że Polska jest przedmurzem chrześcijaństwa powodowała, iż łatwiej było znosić klęski – dodał.
Historia nauczycielką życia
Dr T. Panfil zaznaczył, że powinniśmy interesować się historią, aby zrozumieć teraźniejszość. – To, co nas otacza, jest skutkiem tego, co wydarzyło się w przeszłości – zaznaczył, przypominając, że czyny naszych pradziadów, dziadów i ojców ukształtowały świat, w którym dzisiaj żyjemy.
Wykładowca stwierdził, iż w przypadku naszej historii ważne jest zrozumienie, że istniejemy „z czynu zbrojnego, który narodził się i powstał na początku XX w.”. Wyjaśnił, że zanim w wolnej Polsce powstały formacje zbrojne, nasze dzieje pod tym względem spowijała noc. – Trwała ona cztery pokolenia, które w niewoli rodziły się i umierały, które modliły się i czekały na wolność. Jednak nie było to tylko puste czekanie. Nasi przodkowie starali się o wypracowanie niepodległości. Wolność to efekt ludzkiej pracy, wysiłków, poświęcenia, często śmierci na polach bitew – przypomniał historyk, a pokazując zdjęcie płótna Artura Grottgera ukazujące symboliczny obraz zniewolonej Polski, dodał też, że wolność to przede wszystkim wynik miłości narodu.
Pragnienie wolności
W swoim wystąpieniu dr T. Panfil przedstawił dążenia narodu do odzyskania wolności. Ukazał powstanie styczniowe jako kulminację tęsknot Polaków. – Na pieczęci powstańczego rządu narodowego widniały trzy idee: równość, wolność, niepodległość. Powstańcy byli głęboko przekonani, że otrzymają nagrodę w postaci niepodległej Polski. Ci chłopcy często kres swych pragnień znajdowali w lasach, ale ich mogiły były także rozsiane na trasie wiodącej z Królestwa Polskiego nad Bajkał na Syberii – wyjaśnił. Opowiedział też o wizjonerskim postrzeganiu państwa przez Józefa Wybickiego. – W czasach, gdy o państwowości stanowiły granice, instytucje i wojsko, Wybicki napisał, że kraj nie musi mieć granic, władzy czy armii. Państwo to kwestia bardziej mentalna niż materialna, to sprawa serca. Polska będzie żyła tak długo, jak długo żyją ludzie – zapewnił historyk.
Na zakończenie spotkania uczestnicy otrzymali pamiątkowe publikacje IPN.
Joanna Szubstarska