Park zamknięty dla rowerów?
Wniosek w tej sprawie wpłynął do urzędu miasta. Pochylili się nad nim radni, ponieważ to oni podjęli kiedyś uchwałę określającą regulamin obowiązujący w parku miejskim.
Nie rozumiem intencji
Bożena Uziębło przyznała, że nie do końca rozumie intencje wnioskodawcy. – Jeżeli jeżdżę rowerem i chcę wejść do parku, to mam zostawić go przed wejściem i udać się na spacer? Jeśli tak, to gdzie? Czy będzie miejsce na zabezpieczenie jednośladów? – dopytywała. – Autorowi petycji zapewne chodzi o to, że dzieci jeżdżą hulajnogami, bywa niebezpiecznie i w tej kwestii się z nim zgadzam. Trzeba na to zwrócić uwagę, ale nie wyobrażam sobie wprowadzenia takiego zakazu – dodała, podkreślając, że przecież Siedlce aspirują do tytułu rowerowej stolicy Polski.
Jak zagłosować?
Wnioskodawca podzielił swoje pismo na dwie części, stąd radni nie do końca wiedzieli, jaką decyzję podjąć. W pierwszej „zwraca się z prośbą o podjęcie działań mających na celu przestrzeganie regulaminu, a tym samym zapewnienie bezpieczeństwa osób tam spacerującym”. W drugiej – „wnosi o rozważenie możliwości wprowadzenia całkowitego zakazu poruszania się w parku na rowerach i hulajnogach, za wyjątkiem małych dzieci pod opieką rodziców”. – Jak najbardziej jestem za przestrzeganiem regulaminu – radna Marlena Puzia wskazywała na zapisy, które zezwalają na poruszanie się po parku rowerami oraz hulajnogami jedynie po wytyczonych ścieżkach. – Ale przeciw tej drugiej prośbie – dodała.
Więcej w bieżącym wydaniu ECHA.
JAG