Komentarze
Perspektywa świetlanej przyszłości

Perspektywa świetlanej przyszłości

Podobno pamięć statystycznego obywatela w kwestii zapodawanych mu wyborczych obietnic kasuje się po około dwóch miesiącach od momentu ich usłyszenia.

Dlatego tzw. politycy ochoczo korzystają z wyartykułowanej niegdyś przez Radosława Sikorskiego zasady, że dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać. Zakładając, że Donald Tusk przed ubiegłorocznymi wyborami całkiem sporo, a nawet znacznie więcej obiecywał, to zgodnie z powyższą maksymą powinniśmy uznać, że połowa z tego została dotrzymana. Ale, jak to ujął rozmówca Sikorskiego, Jacek Rostowski, obietnice wyborcze wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą.

Czyli: „nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?”. Co pan albo pani zrobią komuś, kto na sto dni swojego premierowania obiecał im realizację stu konkretów? Chwilę ponarzekają, a jak już zaklepane na pamiętanie dwa miesiące przeminą, to mało kto sobie głowę tymi obietnicami zawraca. ...

Anna Wolańska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł