Pierwsze karty wydane
Pierwszą rodzinę, która złożyła wniosek o wydanie karty, burmistrz Artur Grzyb zaprosił do swojego gabinetu, by osobiście wręczyć uprawniający do zniżek dokument. Monika Melaniuk, mama siedmiorga dzieci, czekała na taką inicjatywę ze strony miasta i nie ukrywa, że jest zadowolona. – Jako członek Ogólnopolskiego Związku Dużych Rodzin obserwowałam, jak inne samorządy wspierają wielodzietnych – mówi pani Monika, która wraz z mężem wychowuje dzieci w wieku od 4 do 17 lat. Są inteligentne, zadbane i cieszą się, że mają rodzeństwo. – W dużej rodzinie nie brakuje ani radości, ani smutku, a w domu nigdy nie jest pusto. Dzieciaki pomagają sobie wzajemnie, dogadują się. Jest wiele potrzeb, więc takie wsparcie bardzo się przyda, bo z finansami bywa różnie i na wiele rzeczy brakuje – mówi M. Melaniuk.
Więcej w papierowym wydaniu “EK”
BZ