Kościół
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Pod opieką św. Sebastiana

Z Niemiec przeszczepiłbym na polski grunt zaangażowanie ludzi świeckich w życie parafii - mówi o. Filip Wojciech Iwanowski, paulin pochodzący z diecezji siedleckiej, który od 11 lat posługuje w jednej z bawarskich parafii.

W Polsce Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, czyli potocznie paulini, kojarzony jest głównie z Jasną Górą. Tymczasem został utworzony na Węgrzech w XIII w. i w krótkim czasie rozprzestrzenił się w Polsce, Austrii, na terenach obecnej Chorwacji. Znany był także we Włoszech, Francji, Hiszpanii, Portugalii i właśnie w Niemczech. - Od ponad 30 lat, po długiej przerwie, mamy tam ponownie swoje placówki. Obecnie większość klasztorów znajduje się na terenie Bawarii - mówi o. Filip. - Zostałem tam wysłany w 2009 r. przez naszego przełożonego generalnego z Częstochowy. Szukano kogoś, kto ma chociaż podstawową znajomość języka niemieckiego i padło na mnie - stwierdza z uśmiechem paulin. Jednocześnie uwrażliwia, że polscy zakonnicy nie są posłani do Niemiec, aby posługiwać wśród Polonii, ale ogólnie wśród wiernych. Chociaż na terenie Bawarii, jak zaznacza ojciec, jest bardzo dużo Polaków. - Niektórzy z nich mówią jeszcze po polsku, ale ich młodsi potomkowie już wcale - stwierdza. Duszpasterstwem wśród Polaków zajmuje się Polska Misja Katolicka. O. Filip zapytany o proces laicyzacji Niemiec odpowiada, że to ogólny trend w Europie Zachodniej. - Nie chciałbym jednak malować wszystkiego w ciemnych barwach. Owszem, część ludzi jest bardzo otwarta na nowości.

Nie widzą problemu, że będąc w którymś z kolei związku, przystępują do komunii. Z drugiej strony jest duża grupa osób, którzy w swojej pobożności są zbliżeni do tego, co znamy z Polski. Zaskoczyło mnie, że w niemieckich kościołach, co w Polsce rzadko się zdarza, słychać śpiewy po łacinie. I to w wykonaniu wiernych, nie tylko organisty.

 

Chrześcijanie jak łódź podwodna

Najwięcej katolików mieszka na południu i zachodzie Niemiec, z kolei na północy i w centrum dominują protestanci. – Bawaria należy do katolickiej części Niemiec. Najwięcej katolików jest w bawarskiej diecezji Pasau – ponad 70% mieszkańców. Z kolei najmniejszą pod względem zdeklarowanych katolików – jedynie 3% – jest diecezja Magdeburg – opowiada paulin.

O. Iwanowski pracuje w diecezji Monachium Freising, czyli na terenach typowo katolickich, mimo to, jak zaznacza, liczba wiernych spada. ...

HAH

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł