Pod rządami komisarza
W referendum, które odbyło się 15 grudnia, mieszkańcy odwołali Mirosława Kapłana z funkcji wójta gminy. Dwa dni później ogłoszono wynik wyborów, a M. Kapłan zakończył urzędowanie. Niestety, tego dnia rozpoczęły się również kłopoty. Wójt nie miał zastępcy. Nie zatrudniał także sekretarza. Poza skarbnikiem nie było osoby upoważnionej do podpisywania dokumentów finansowych. Fakt ten sparaliżował funkcjonowanie samorządu, a przede wszystkim uniemożliwił wypłatę wynagrodzeń pracownikom urzędu, a potem również i nauczycielom. Niemożliwe stały się jakiekolwiek przesunięcia w budżecie gminy, zawieranie umów i regulowanie płatności.
Napisali do premiera
Przewodniczący Andrzej Pietruk zwołał sesję rady gminy, na której przegłosowano wniosek o wystosowanie do premiera Donalda Tuska pisma z prośbą o jak najszybsze wyznaczenie komisarza. Na to stanowisko samorządowcy zarekomendowali swojego kolegę – wiceprzewodniczącego rady Krzysztofa Adamowicza. Liczyli na powołanie osoby pełniącej funkcję wójta w okresie między świętami a Sylwestrem. Jednak władzom państwowym nie spieszyło się zbytnio. Minęły święta, rozpoczął się nowy rok, a o powołaniu komisarza nie było słychać. Zapewne wpływ na to miał okres urlopowy. Żadne wieści ani z województwa, ani od rządu do gminy nie napływały. Za to pojawiły się pogłoski o potencjalnych kandydatach na nowego szefa gminy.
Zrezygnował z mandatu
8 stycznia odbyły się gminne obrady. Radni podjęli na niej uchwałę o wygaśnięciu mandatu Krzysztofa Adamowicza, który złożył rezygnację z funkcji radnego. Równocześnie odwołali go z reprezentowania gminy w Międzygminnym Związku Komunalnym. K. Adamowicza na sesji nie było. Przyznał jednak potem, że rozmawiał z wojewodą i dowiedział się, iż jest poważnym kandydatem na komisarza, a na przeszkodzie do objęcia tej funkcji stał mandat radnego. Dlatego postanowił z niego zrezygnować.
Radni natychmiast przekazali uchwałę wojewodzie. Już następnego dnia, 9 stycznia, Adamowicz otrzymał powołanie na pełniącego obowiązki wójta.
10 stycznia dokumenty potrzebne do wypłacenia wynagrodzeń zostały podpisane, a zaległe pensje przelane na konta pracowników urzędu i szkół.
Już niedługo w gminie odbędą się kolejne wybory – tym razem uzupełniające do rady gminy w okręgu wyborczym nr 10, którego mieszkańców reprezentował Adamowicz.
Poza tym K. Adamowicz był dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego w Międzyrzecu Podlaskim, więc konieczne będzie obsadzenie również i tego stanowiska.
BZ