Region
Podatki w górę

Podatki w górę

Podczas sesji rady miasta, która odbyła się 20 listopada, uchwalone zostały kolejne podwyżki dla radzynian.

Głosami radnych rządzącej koalicji o ponad 50% wzrosła stawka za wywóz śmieci niesegregowanych (z 9 zł do 14 zł). Od 1 stycznia znacząco wzrosną też obciążenia dla przedsiębiorców: podniesiony został podatek od powierzchni użytkowej nieruchomości i od środków transportu.

Wiceburmistrz Radzynia Mirosław Kałuski podwyżkę podatku śmieciowego uzasadniał koniecznością motywowania mieszkańców do segregowania odpadów. – Tylko 7% odpadów zbieranych u źródła, czyli od właścicieli nieruchomości, to odpady zbierane selektywnie. Jeśli sytuacja się nie zmieni, miastu grożą sankcje w wysokości 100 tys. zł – tłumaczył. – Obecna różnica opłat za odpady segregowane i (7 zł) i niesegregowane (9 zł) nie motywuje do sortowania. Innych sposobów oddziaływania nie mamy – tłumaczył przewodniczący rady miasta Jacek Piekutowski. Drugą przyczyną podwyżek jest fakt, że po kwartale obowiązywania poprzednich stawek okazało się, iż zabrakło 23 tys. zł na zbilansowanie wydatków i kosztów związanych z gospodarką odpadami komunalnymi

Opozycja nie przekonała

Radni opozycji proponowali inne rozwiązania. Robert Mazurek sugerował, by opłatę za śmieci niesegregowane podwyższyć do 11 zł, a za segregowane obniżyć do 6, co powinno zmotywować do segregacji i wystarczyć na pokrycie niedoboru.

Radny Adam Adamski z kolei złożył wniosek o zdjęcie projektu uchwały z porządku sesji. Zwrócił uwagę, że jest za wcześnie na uchwalanie zmienionych stawek w momencie, gdy nie odbył się nowy przetarg na wywóz odpadów komunalnych, więc nieznane też są nowe stawki za wywóz oraz nie wiadomo, jakie opłaty będą obowiązywały w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Adamkach w 2014 r. – Większość mieszkańców, korzystając z nowych zasad, latem wyprzątnęła posesje, co spowodowało kumulację śmieci. Dłuższy okres pozwoliłby na zobrazowanie, jak z tym jest faktycznie – dodał.

Te propozycje i argumenty nie przekonały jednak radnych rządzącej koalicji, którzy przegłosowali uchwałę w wersji zaproponowanej przez burmistrza.

Cel: zbilansowany budżet

Sprzeciw radnych opozycji wzbudziły też proponowane podwyżki podatku od nieruchomości i środków transportu dla przedsiębiorców. Podatek od 1 m² powierzchni użytkowej zajętej na prowadzenie działalności gospodarczej wzrośnie w skali roku do 21 zł, a podwyżka podatku od środków transportu wyniesie 11%. Radny Sławomir Sałata podkreślał, że i bez podwyżek podatki w Radzyniu należą do najwyższych w regionie. – To kolejny – jeśli nie gwóźdź, to gwozdek do trumny radzyńskich przedsiębiorców – skwitował S. Sałata. Jarosław Ejsmont zabrał głos w sprawie podatków od środków transportu. – Czy w związku z tak drastyczną podwyżką nie doprowadzimy do migracji przedsiębiorców – przynajmniej formalnej – z miasta do sąsiadujących gmin? – pytał.

– Proponując wzrost należnego podatku, ustawodawca kierował się troską o należyty wpływ do budżetu miasta – odpowiedział wiceburmistrz. Tłumaczył, że podwyżka pozwoli na zapewnienie miastu środków pozwalających zaspokoić wnioski mieszkańców. Poinformował, że w ramach „rozliczeń i subwencji” w 2014 r. Radzyń otrzyma o 668 tys. zł mniej w porównaniu z 2013 r. A budżet musi być zbilansowany.

Anna Wasak